wtv.pl > Polska > Intencja mszalna o unicestwienie technologii 5G. Rozmawialiśmy z proboszczem
Paweł Sekmistrz
Paweł Sekmistrz 19.03.2022 08:51

Intencja mszalna o unicestwienie technologii 5G. Rozmawialiśmy z proboszczem

Kościół w Mrągowie
Google Maps

W parafii pw. św. Rafała Kalinowskiego w Mrągowie podczas mszy odczytywana była nietypowa intencja. Jeden z parafian poprosił o odprawienie nabożeństw w celu "unicestwienia urządzeń i wież nowoczesnej technologii 5G". "Ja się nie chciałem bardzo na to zgodzić", tłumaczy nam proboszcz kościoła.

Jak powiedział nam ks. Robert Kaniowski, intencjodawca ostatecznie wycofał swoją prośbę.

Nietypowa intencja w Mrągowie

Zaskakujące intencje mszalne pojawiły się w tym tygodniu w parafii pw. św. Rafała Kalinowskiego w Mrągowie. Ksiądz odprawiać miał nabożeństwa celem "unicestwienia urządzeń i wież nowoczesnej technologii 5G".

Nietypowa prośba jednego z parafian pojawiła się w spisie intencji mszalnych na oficjalnej stronie internetowej kościoła w Mrągowie. Skontaktowaliśmy się z proboszczem parafii, by dowiedzieć się, jak doszło do tak kuriozalnego zdarzenia.

Ks. kan. mgr Robert Kaniowski, pełniący funkcję proboszcza parafii przyznał, że gdy zgłosiła się do niego osoba (zdecydował się nie podawać jej płci), która poprosiła o intencję, bardzo nie chciał się na nią zgodzić.

- Ja chciałem, żeby tam były dopowiedziane słowa, że chodzi o zło, czy grzech wynikający z technologii, bo sama technologia nie jest grzeszna, może być tylko grzesznie wykorzystywana - przekonywał.

Obrażony parafianin wycofuje intencję

Zgłaszający to osoba w średnim wieku. Jak twierdzi proboszcz - korzystająca z Internetu. To tam właśnie znaleźć miała informacje dotyczące zagrożeń płynących z technologii 5G.

Ks. Robert Kaniowski powiedział nam, że nietypowa intencja stanowiła dla niego zagwostkę. Nie wiedział bowiem, czy z punktu widzenia Kościoła katolickiego może się na nią zgodzić.

- Też się nad tym zastanawiałem, bo jeśli zawarte jest jakieś zło przeciwko drugiemu człowiekowi, jeżeli intencja byłaby sformułowana „o oślepienie sąsiada”, to wiadomo, że takiej intencji się nie przyjmie. Natomiast tutaj, jeżeli chodzi o te sprawy technologiczne, przeciwko powiedzmy unicestwieniu atomu, czy bomby atomowej, można intencje odprawiać. Jeżeli ktoś zamówi, to trudno byłoby nawet odmówić, mieć pretensje - tłumaczył duchowny.

Mierząc się z wyjątkowo kuriozalną sytuacją, kapłan postanowił nieco zmodyfikować treść intencji wygłaszanej podczas mszy świętych - różniła się ona od tej, która przedstawiona została na stronie parafii.

- Zaznaczyłem przed tymi mszami, że chodzi o unicestwienie zła wynikającego z jakichś tam nowych technologii, a nie samych technologii - powiedział proboszcz.

Ksiądz Kaniowski poinformował nas, że parafianin "obraził się" i 9 czerwca wycofał swoją intencję. Jak podejrzewa kapłan - z powodu zmiany w jej sformułowaniu. Jej treść zniknęła też ze strony parafii.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Powiązane