wtv.pl > Polska > Duże straty i utrudnienia po czwartkowej burzy w Małopolsce
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 19.03.2022 08:53

Duże straty i utrudnienia po czwartkowej burzy w Małopolsce

W czwartek nad Krakowem przeszła silna burza
(zdj. il.) JAKUB ORZECHOWSKI/East News

W czwartek burze zawitały na południe oraz wschód Polski. Ulewa oraz silny wiatr czasowo sparaliżowały życie w Krakowie. Nieprzejezdne były ulice, a przechodnie musieli chować się przed gradem. Kulki lodu osiągały średnicę nawet kilku centymetrów.

Straż pożarna przez całą dobę usuwała skutki burzy, która przeszła nad Krakowem i całą Małopolską. Komenda Wojewódzka PSP w Krakowie podała, że tylko do godziny 20:00 w stolicy województwa interweniowano 126 razy.

W piątek rano działania rozpoczęły się w Krakowie na nowo. Dziennikarz Radia Kraków, Kamil Wszołek, przekazał, że OSP Kraków Bieżanów wypompowało wodę z parkingu podziemnego na Kurdwanowie.

Zdjęcia krakowian pokazują, że żywioł był naprawdę niebezpieczny. Załamanie pogody w całym woj. małopolskim przyniosło ze sobą dużo strat. Straż pożarna zadecydowała o stworzeniu specjalnego sztabu koordynujące akcję w związku z sytuacją w województwie.

Kraków: silna burza przeszła przez stolicę Małopolski

Około godziny 18 nad Krakowem rozpoczęła się silna burza - intensywne i gwałtowne opady deszczu oraz grad. Ulice zostały zalane i trudne było poruszanie się po mieście.

- Najpierw działaliśmy przede wszystkim na terenie Skały i Przegini, później ciężar akcji przeniósł się do Krakowa - przekazał rzecznik prasowy krakowskiej straży pożarnej, Bartłomiej Rosiek. Strażak dodaje, że tylko do trzech godzin od rozpoczęcia załamania pogody podjęto aż 120 akcji.

W rozmowie z Gazetą Wyborczą Bartłomiej Rosiek przekazał, że w czwartek wieczorem zadecydowano o wzywaniu na służbę osób dyżurujących. Akcja strażaków miała miejsce m.in. w piwnicy w szpitalu im. Stefana Żeromskiego.

Podobna sytuacja miała miejsce na krakowskiej Nowej Hucie. Ulewa zalała tam podziemne garaże. Niedawno bliźniacza sytuacja miała miejsce również w Toruniu, gdzie z powodu oberwania chmury doszło do zalania parkingu podziemnego centrum handlowego.

Zniszczenia i utrudnienia po burzach są ogromne

Radio Kraków przekazało, że w całej Małopolsce zalanych zostało 33 drogi, a zniszczeniu uległo aż 175 domów i 49 budynków gospodarczych. Najtrudniejsza sytuacja po przejściu burzy jest w woj. małopolskim w miejscowości Librantowa.

W czwartek mieszkańcy Krakowa mieli trudności z dotarciem do domu. Jeszcze przed godziną 21 nie było możliwości przejechania przez rondo Mogilskie. Pod wiaduktem na ul. Prądnickiej doszło do zalania przejazdu. Podobna sytuacja miała miejsce przy ul. Kocmyrzowskiej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Żywioł dał o sobie znać

W sieci mieszkańcy Krakowa i woj. małopolskiego pokazali grad, który w czwartek spadł na ich głowy. Kulki lodu były sporych rozmiarów i realnie zagrozić mogły osobom przebywającym na zewnątrz w czasie opadów.

Łowcy Burz przyznali, że czwartek był dla Krakowa bardzo niebezpiecznym dniem. - Dzisiejszy dzień jest jednym z najbardziej intensywnych pod względem gradobić w ostatnich latach - przekazali.

W związku z silnymi opadami deszczu, wynoszącymi nawet 30 mm/h, wzrosły poziomy wody w zlewni górnej Wisły. Stany ostrzegawcze przekroczone zostały na 3 stacjach dorzeczy Wisły. IMGW zadecydowało o wydaniu alertów hydrologicznych.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected] Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Źródło: wtv.pl, krakow.wyborcza.pl, radiokrakow.pl, wp.pl

Zdjęcie główne: (zdj. il.) JAKUB ORZECHOWSKI/East News

Powiązane