Brat zabójcy 11-letniego Sebastianka zabrał głos
Sprawa zaginięcia, a później morderstwa 11-letniego Sebastiana z Katowic wstrząsnęła całą Polską. Okoliczności jego śmierci wydawały się nieprawdopodobne. Tomasz M. odpowiedzialny za zbrodnię wyznał, że ofiarą paść miała dziewczynka, a nie chłopiec. Teraz głos zabrał brat zabójcy. Jego słowa pełne są emocji. Wskazał również, jakie ma oczekiwania względem osądzenia swojego brata.
Kiedy 11-letni Sebastian z Katowic zaginął, wszyscy mieli nadzieję, że sprawa zakończy się szczęśliwie. Niestety chłopiec nigdy nie wrócił z placu zabaw do domu.
W związku z zabójstwem 11-letniego Sebastiana zatrzymano optyka z Sosnowca, Tomasza M. Brat oskarżonego postanowił zgodzić się na rozmowę z „Faktem”.
Brat zabójcy 11-letniego Sebastiana z Katowic szczerze o zbrodni
Dziennikarka „Faktu” zdołała namówić brata zabójcy 11-letniego Sebastiana na rozmowę. Mężczyzna nie ukrywał swojego wzburzenia całą sytuacją.
Słowa brata optyka z Sosnowca są jednoznaczne. — To przekracza ludzkie pojęcie, to jest chore, złe, okropne. Nie chcę mieć z nim nic wspólnego — przekazał w rozmowie z „Faktem”.
Przypomnijmy, że ofiarą Tomasza M. miała zostać dziewczynka. W czasie składania zeznań miał wyznać, że 11-letni Sebastian z Katowic zginął, gdyż był w stanie go rozpoznać.
Dodatkowo dziecko zadeklarowało, że będzie musiało o całym zdarzeniu opowiedzieć mamie, gdyż ta będzie zła z racji, iż nie było go całą noc w domu (więcej na ten temat przeczytasz >TUTAJ<).
Jakiej kary chce brat zabójcy?
To nie koniec słów, jakimi w rozmowie z „Faktem” podzielił się brat Tomasza M. Chociaż wypowiedź była krótka, to wiele mówi o stosunku mężczyzny do całej sprawy.
Spokrewniony z zabójcą 11-letniego Sebastiana z Katowic mężczyzna wyznaje, że gdyby tylko miał taką możliwość, to „ukręciłby mu łeb”. Wcale nie dziwi się też temu, że połowa ludzi wyraża podobne pragnienie.
Tomasz M. usłyszał już zarzuty. Brat nie ukrywa, iż liczy na surowy wymiar kary. — Mam tylko nadzieję, że dostanie dożywocie, żeby nie zagrażał innym. Mój brat to moja hańba — szczerze i gorzko podsumował mężczyzna.
Wszyscy są w szoku. Nikt nie spodziewał się aż takiej tragedii
Sprawy, gdzie ofiarą jest dziecko, zawsze wywołują duże emocje. Nie inaczej jest i tym razem, gdy chodzi o morderstwo 11-letniego Sebastiana z Katowic.
Trudno pogodzić się z faktem, że ktoś umyślnie chciał skrzywdzić niewinne dziecko, które nie było świadome zagrożenia. Brat zabójcy 11-letniego Sebastiana wprost wyznał, że nie chce mieć ze swoim bratem nic wspólnego, nie chce go nawet znać.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Biskup Antoni Długosz być może pogodzi syna Krzysztofa Krawczyka z macochą. Podobno się kontaktowali
Nowy wątek w zabójstwie 11-letniego Sebastianka. Cała Polska wstrzymała oddech
Źródło: Fakt / slaska.policja.gov.pl / Radio Zet