wtv.pl > Polska > 3-letni chłopiec boso przemierzał Pisz. Wykorzystał nieuwagę rodziców
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 19.03.2022 08:55

3-letni chłopiec boso przemierzał Pisz. Wykorzystał nieuwagę rodziców

3-letnie dziecko chodziło po Piszu bez opieki
(zdjęcie ilustracyjne) Piotr Molecki/East News

Dyżurny policji w Piszu otrzymał zgłoszenie o 3-letnim dziecku próbującym przejść przez jedną z jezdni. Chłopiec potrafił jedynie powiedzieć, jak ma na imię i początkowo nie można było ustalić, dlaczego dziecko jest samo. Odpowiedź przyszła do funkcjonariuszy sama.

Sytuacja, do której doszło w Piszu w woj. warmińsko-mazurskim, mogła zakończyć się tragicznie. 3-letnie dziecko samotnie przemierzało ulice miasta.

Uwagę na dziecko bez opieki dorosłych zwrócili kierowcy oraz przechodnie. To właśnie oni zaalarmowali policję. Na przejściu dla pieszych przy ul. Czerniawskiego pojawili się funkcjonariusze.

Pisz: 3-letni chłopiec próbował przejść przez drogę

W poniedziałek uwagę świadków zwrócił nie tylko fakt, że dziecko było samo. 3-latek szedł po drodze boso.

Policjanci, którzy dotarli do chłopca, dowiedzieli się tylko, jak ten ma na imię. Nie podał on żadnych istotnych informacji, takich jak miejsce zamieszkania. Była to dla interweniujących stróżów prawa trudna sprawa.

Odpowiedź znalazła ich jednak sama. - Po chwili funkcjonariusze otrzymali informację, że 3-latka szukają jego rodzice, którzy zgłosili zaginięcie synka. Był to właśnie ten chłopczyk - przekazano w komunikacie KPP w Piszu.

Chłopczyk nie odniósł żadnych obrażeń. Cały i zdrowy wrócił do domu. Znane są już okoliczności początku samotnej wędrówki 3-letniego chłopca. Ta historia udowadnia, że w przypadku opieki nad dziećmi liczy się każda sekunda nieuwagi.

Dziecko samotnie opuściło teren domu

Jak doszło do tego, że rodzice nie zauważyli, że ich dziecko samodzielnie oddala się z domu boso? Okazuje się, że w tej historii przeważyły szczegóły.

Policjanci ustalili, że chłopczyk wyszedł na ulicę przez pozostawioną otwartą bramę wjazdową. Zamknąć ją zapomniała wyjeżdżająca autem matka dziecka, a ojciec zajęty był pracą na podwórku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

Te kilka chwil nieuwagi wykorzystało sprytne dziecko, które postanowiło samotnie zwiedzić rodzinne miasto. Nie jest wykluczone, że opiekunowie 3-latka poniosą konsekwencję w związku z tym wydarzeniem.

Niedopełnienie obowiązków?

Natychmiast zbadano również, czy ojciec pozostawiony z dzieckiem był trzeźwy. Badania nie wykazały obecności alkoholu w jego organizmie.

Konieczne jest ustalenie, czy rodzice popełnili przestępstwo. Dokładnie chodzi o narażenie na niebezpieczeństwo swojego syna. Ciążył na nich obowiązek opieki nad dzieckiem. Przepisy przewidują za to przewinienie nawet 5 lat więzienia.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Źródło: wtv.pl, gazeta.pl Zdjęcie główne: (zdjęcie ilustracyjne) Piotr Molecki/East News

Powiązane