Klaudia Jachira o incydencie w Sejmie. Kolega z klubu skrytykował ją za jej ubiór
Klaudia Jachira padła ofiarą krytyki ze strony kolegi z klubu Koalicji Obywatelskiej z powodu ubioru. Posłowi nie spodobała się sukienka w kwiatki, w której polityczka przyszła na obrady Sejmu.
Zachowanie posła polityczka uznała za wysoce obraźliwe.
Sukienka w ogniu krytyki
W rozmowie z "Wyborczą" posłanka Koalicji Obywatelskiej zwierzyła się z incydentu, do którego doszło podczas jednej z sejmowych sesji.
Koledze z klubu, w którego wywodzi się polityczka nie spodobał się ubiór, w którym przyszła do pracy.
- Za chwilę miała się zacząć komisja, więc nanosiłam ostatnie poprawki - opowiadała Jachira - A on, jak gdyby nie zauważając, że pracujemy, podszedł i ni z tego, ni z owego zapytał, czy ja mu mogę powiedzieć, czy to wypada przychodzić w sukience w kwiatki do Sejmu.
Posłanka odmówiła podania dziennikarzom "Wyborczej" nazwiska posła, o którym mowa, ale przyznała, że to jedna ze starszych osób w Koalicji Obywatelskiej.
"Dziadersi" w KO?
- Byłam w szoku, ale odpowiedziałam, że tak, wypada: "Dlaczego by miało nie wypadać? Z czym masz problem?". I tyle - zwierzyła się Klaudia Jachira.
Zdaniem posłanki, klub poselski nie ma w tym przypadku nic do rzeczy. Jak twierdzi, równie dobrze mogła to być osoba pochodząca z każdego innego ugrupowania sejmowego. Problem dotyczy "kwestii generacyjnej", jak zdefiniowała ją polityczka.
- Choć uważam, że określenie "dziadersi" nie dotyczy tylko jednego pokolenia, bo mentalność polityczna nie zawsze jest powiązana z wiekiem, to jednak wrażliwość na zagadnienia feministycznie układa się generacyjnie - przyznała posłanka - Starsi posłowie nie czują, że rzeczywistość trochę się zmieniła - dodała.
Klaudia Jachira przyznała, że incydent z sukienką to przejaw seksizmu. Stwierdziła, że w przypadku mężczyzn nie zdarzają się pytania dotyczące chociażby stosowności nałożonego krawata.
Polityczka zaznacza, że problem jest o wiele szerszy i wychodzi znacznie dalej niż zasięg izb sejmowych. Seksistowskie zachowania coraz częściej zdarzają się, jej zdaniem, chociażby w szkołach.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Źródło: wyborcza.pl, wtv.pl Zdjęcie główne: Andrzej Iwanczuk/Reporter