Zmarł Jason Kelk. Był najdłużej hospitalizowanym pacjentem chorym na COVID-19
Media doniosły o śmierci Jasona Kelka. Mężczyzna zachorował na koronawirusa w marcu 2020 roku i od tamtego czasu przebywał w szpitalu. Zdecydował, że chce przerwać leczenie. Zmarł po ok. 90 minutach od odłączenia respiratora.
Kelk był cukrzykiem i astmatykiem, a COVID-19 zniszczył jego płuca i nerki. W pewnym momencie musiał też być karmiony dożylnie.
Zmarł Jason Kelk, najdłużej hospitalizowany pacjent chory na COVID-19
Jason Kelk był Brytyjczykiem i zaraził się koronawirusem w marcu 2020 roku, jako jedna z pierwszych europejskich ofiar pandemii. Mężczyzna ze względu na swój stan zdrowia szybko trafił do szpitala. Jego historię opisał portal sky.com.
Kelk chorował na cukrzycę typu 2 oraz astmę. Koronawirus zniszczył jego nerki i płuca. Pojawiły się u niego również problemy żołądkowe, które sprawiły, że musiał być karmiony dożylnie.
Po tylu miesiącach leczenia, 49-latek był już bardzo zmęczony. Jego żona, Sue, poinformowała media, że ten chciał przerwać leczenie, bo nie miał ochoty już dłużej żyć. W związku z tym przeniesiono go do hospicjum.
Pacjent po odpięciu od respiratora przeżył mniej niż 90 minut. Zmarł w piątek, 18 czerwca.
Miał szansę umrzeć przy najbliższych
Kelk miał szansę umrzeć przy swoich najbliższych. W hospicjum towarzyszyli mu żona, rodzice, siostry oraz ośmioro wnucząt, z czego dwojga nigdy nie poznał, bo urodziły się w ubiegłym roku. Towarzyszyła mu również przybrana rodzina ze strony małżonki.
Początki koronawirusa na świecie pochłaniały setki tysięcy ofiar, głównie ze względu na tor przebiegu choroby i niemożność jej wyleczenia.
W wielu przypadkach ludzie umierali w samotności i w izolatkach ze względu na trudną sytuację epidemiczną.
W tej chwili sytuacja uległa znacznej poprawie. Wiele osób, które chorowały jednak na COVID-19, już nigdy nie będzie czuła się jak dawniej ze względu na wyniszczenie organizmu chorobą.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected] Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Rozpoczęto zbiórki na rzecz pogorzelców z Nowej Białej. Akcję ogłasza abp Jędraszewski
Jak wygląda życie w domu dziecka? Ewa Nowicka: Zrozumiałam, jakie miałam szczęście
źródło: sky.com zdjęcie główne: Pixabay / Edyta Stawiarska