Zatrważająca historia z życia ojca Kaczyńskich. "Kula trafiła w kciuk prawej ręki"
W sobotę minęło 16 lat od śmierci Rajmunda Kaczyńskiego - ojca Lecha i Jarosława. Odszedł 17 kwietnia 2005 roku, dożywając 83 lat. Chociaż jego synowie przez lata pełnili eksponowane funkcje publiczne, sam Rajmund Kaczyński pozostaje mało znaną postacią.
Jak dowiadujemy się ze strony Muzeum Powstania Warszawskiego, urodzony 1 września 1922 w Grajewie jako syn Aleksandra Kaczyńskiego i Franciszki z domu Świątkowskiej Rajmund od 1927 roku mieszkał z rodzicami w Baranowiczach, uczęszczając tam do Szkoły Powszechnej i Liceum.
- Tuż przed wybuchem wojny wyjechał z rodziną do Brześcia Litewskiego. Po zakończeniu działań wojennych pp. Kaczyńscy, w obawie zsyłki na Sybir, przeprowadzili się do Warszawy, gdzie Rajmund rozpoczął studia na Wydziale Mechanicznym Państwowej Wyższej Szkoły Budowy Maszyn im. Wawelberga, a po jej likwidacji w Państwowej Wyższej Szkole Technicznej - podaje Muzeum Powstania Warszawskiego.
W roku 1941 Rajmund Kaczyński włączył się w działalność konspiracyjną, będąc żołnierzem Związku Walki Zbrojnej, a następnie - Armii Krajowej. - W 1943 r. ukończył Szkołę Podchorążych Rezerwy Piechoty, uzyskując stopień plutonowego podchorążego - czytamy na portalu 1944.pl.
W lipcu 1944 roku otrzymał przydział do Komendy Głównej Armii Krajowej - pułku "Baszta" - batalionu "Karpaty" - kompanii K-1 - II plutonu, gdzie służył jako dowódca drużyny w stopniu plutonowego podchorążego na szlaku bojowym Służewiec - Mokotów.
Rajmund Kaczyński wziął udział w Powstaniu Warszawskim, odnosząc ranę już pierwszego dnia zrywu. - Ranny w dłoń 1.08.1944 r., podczas pierwszego szturmu na Tory Wyścigów na Służewcu. W wyniku postrzału stracił kciuk prawej ręki. Pod dwóch tygodniach pobytu w szpitalu polowym na Mokotowie powrócił do służby liniowej - czytamy w "Powstańczych biogramach" na stronie Muzeum Powstania Warszawskiego.
Rajmund Kaczyński oczami ciotki prezydenta Komorowskiego
Jak podaje o2.pl, ten epizod z powstańczego życiorysu Rajmunda Kaczyńskiego być może umknąłby uwadze opinii publicznej gdyby nie wspomniała o nim zaprzyjaźniona z ojcem braci Kaczyńskich ciotka prezydenta Bronisława Komorowskiego Halina Wołłowicz, która opatrywała rannego żołnierza.
- Kula trafiła w kciuk prawej ręki. Palec wisiał na kawałku skóry. Rajmund kazał mi go obciąć. Po nim nie było widać strachu - może rozemocjonowany wybuchem powstania nie uświadamiał sobie, co się stało. Ja byłam przerażona, był pierwszym rannym, którego opatrywałam - przywołuje fragment wspomnień Haliny Wołłowicz portal o2.pl.
Po powrocie do służby rozkazem z dnia 2 października 1944 Rajmund Kaczyński został awansowany do stopnia podporucznika rezerwy piechoty, otrzymując ponadto Krzyż Virtuti Militari V klasy.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Źródło: o2.pl, 1944
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Rolnicy przyszli pod dom Lecha Kołakowskiego. Podziękowali za postawienie się Kaczyńskiemu
Rozstanie Zbigniewa i Moniki Zamachowskich. Dziennikarka przerwała milczenie
undefined