Wiosenne grillowanie pod domem Kaczyńskiego. Na ruszcie przygotowywali kaczkę
Przed domem Jarosława Kaczyńskiego grupa osób urządziła happening w postaci pikniku z grillowaniem
Na miejscu pojawili się funkcjonariusze policji, którzy wylegitymowali uczestników i wypisali mandaty karne
Jeden z organizatorów wydarzenia w skandaliczny sposób zwrócił się do członków społeczności żydowskiej; padły również wyjątkowo obraźliwe określenia
Jeden z twórców nagrania pod domem Jarosława Kaczyńskiego w wyjątkowo brutalny sposób zwrócił się do członków społeczności żydowskiej.
Happening pod domem Jarosława Kaczyńskiego
Wyjątkowo nietypowe miejsce na grilla wybrała sobie grupa osób, która zebrała się pod domem Jarosława Kaczyńskiego. Na trawniku przed posiadłością PiS rozłożono stolik z obrusem i krzesełka, obok wyłożono również kocyk. Na miejscu znajdował się też przenośny grill.
Dwóch mężczyzn, kobieta oraz dwójka dzieci, zdecydowali się na happening w formie pikniku. Całość została nagrana, a filmik zamieszczono w serwisie YouTube. Na posiłek wybrano drób z rożna, który jeden z bohaterów nagrania nazwał "kaczką po smoleńsku".
Na miejscu natychmiastowo stawił się oddział policji, który wylegitymował uczestników spotkania. Funkcjonariusze zwrócili uwagę przede wszystkim na brak maseczek u dwóch mężczyzn biorących udział w happeningu oraz fakt, że trawnik znajdujący się bezpośrednio obok ulicy, nie jest odpowiednim miejscem do grillowania lub rozpalania ogniska.
Uczestnicy "Grilla u Jarka" przekonywali policjantów, że ich zachowanie jest nieodpowiednie oraz próbowali poczęstować ich przygotowanym posiłkiem.
Skandaliczne i oburzające słowa jednego z organizatorów
Na nagraniu zamieszczonym w serwisie YouTube uczestnicy manifestacji zaproszali widzów do udziału w kolejnym happeningu, który odbyć ma się 3 maja o godz. 17.00, również przed domem Jarosława Kaczyńskiego. Zapowiedziano kolejne grillowanie.
Potencjalnych uczestników zachęcano zapowiadanymi talerzami żurku oraz darmowym piwem dla każdego z przybyłych. Choć mężczyźni dumnie dzierżyli w dłoniach transparent z napisem "Polska ponad podziałami", okazuje się, że nie każdy będzie mógł wziąć udział w wydarzeniu.
W pewnym momencie nagrania jeden z uczestników nawiązał do wydarzenia, jakie miało miejsce kilka dni temu na Lotnisku Chopina w Warszawie. Zarejestrowano tam dużą grupę pasażerów w tradycyjnych strojach charakterystycznych dla ortodoksyjnych osób wyznania judaistycznego - mężczyźni tańczyli w strefie tranzytowej, modlili się i głośno śpiewali. Nie mieli na sobie maseczek ochronnych.
- Możemy czuć się bezpiecznie, bo będą nas pilnować funkcjonariusze, żeby inne jakieś nacje, jak żydowskie - te żydowskie nacje, które tańczyły na lotnisku, i tam nikt nie bierze za to odpowiedzialności. Policji nie było, nie słyszały służby, nic się nie dzieje - opowiadał mężczyzna.
Zapraszając widzów na manifestację 3 maja zastrzegł, że niektóre osoby nie będą mile widziane.
- Kto chce przyjść w masce - przychodzi w masce, kto nie może nosić maseczki - przychodzi bez maseczki. Wszystkich witamy tu, ale nie Żydów. Żydów, TVP żegnamy - oni won! - powiedział.
(Zdjęcie wyróżniające jest screenem z nagrania "GRILL U JARKA - Pieczemy kaczora w asyście milicji", zamieszczonego na kanale "Polska Ponad Podziałami" w serwisie YouTube - youtube.com/Polska Ponad Podziałami)
Źródło: youtube.com, o2.pl, wp.pl
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Andrzej Duda o niecodziennej wymianie zdań z Agatą. "Ja bym się przebrała w tę koszulę"
Pobił funkcjonariuszy po tym, jak się przeżegnał. Nagranie sprzed kościoła
