Wakacje nad Bałtykiem. Straciła tysiąc złotych, policja szuka oszusta
Wakacje nad Bałtykiem. Kobieta wpłaciła tysiąc złotych zaliczki za domek letniskowy. Przelała aż tysiąc złotych. Na miejscu okazało się, że padła ofiarą oszustwa. Policja wydała pilny apel.
Do zdarzenia doszło 5 sierpnia. Informacji o oszustwie podczas wakacji nad Bałtykiem udzieliła sierż. szt. Dominika Kwakszys z Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi.
Do funkcjonariuszy zgłosiła się kobieta, która padła ofiarą oszustwa na kwotę tysiąca złotych.
Wakacje nad Bałtykiem. Kobietę oszukano na domek letniskowy
Kobieta za pośrednictwem internetu znalazła atrakcyjną ofertę wynajmu domku letniskowego nad morzem. Po nawiązaniu kontaktu z autorem ogłoszenia wpłaciła zaliczkę w wysokości tysiąca złotych.
- Kiedy dotarła na polskie wybrzeże, pod wskazanym adresem znajdowały się domki letniskowe ale właściciel nie miał wiedzy o rezerwacji i dokonanej wpłacie - relacjonuje Dominika Kwaszys.
Słuch po oszuście zaginął tuż po przelaniu zaliczki. Obecnie służby podjęły czynności mające na celu ustalenie sprawcy przestępstwa oraz pozostałych okoliczności zdarzenia.
Policja apeluje o zachowanie ostrożności podczas dokonywania transakcji z obcymi osobami, poznanymi w interneci.
Dalsza część artykułu pod wideo.
Oszuści mogą mogą oferować noclegi w fikcyjnych pensjonatach, a także podszywać się pod właścicieli już istniejących kurortów. Pamiętajmy, by zweryfikować właściciela obiektu przed przyjęciem oferty.
Warto także podkreślić, że większe pensjonaty i ośrodki są wpisane do rejestru urzędu miasta, co umożliwia weryfikację konkretnego kurortu.
Poniżej przedstawiamy najważniejsze sygnały, które według policji, powinny od razu budzić nasze podejrzenia.
Zbyt niska cena za wynajem w atrakcyjnym położeniu
Brak strony internetowej obiektu
Brak numeru stacjonarnego obiektu
Atrakcyjna lokalizacja pod adresem, który nie istnieje
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
źródło: wtv.pl zdjęcie główne: ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER/EASTNEWS
