W ostatniej chwili zrezygnowała z lotu do Smoleńska. Kim jest sekretarka Kaczyńskiego?
Na liście pasażerów delegacji z 10 kwietnia 2010 r znajdowała się również Zofia Kruszyńska-Gust
Sekretarka Lecha Kaczyńskiego nie pojawiła się jednak na płycie lotniska o wyznaczonym czasie
Powodem absencji, która uratowała jej życie, było gorszy stan zdrowia wieczorem 9 kwietnia
97. osobą wyczytywaną na liście zmarłych w katastrofie smoleńskiej mogła być Zofia Kruszyńska-Gust, sekretarka Lecha Kaczyńskiego. Współpracowniczka prezydenta również miała stawić się 10 kwietnia na płycie lotniska.
To właśnie sekretarka Lecha Kaczyńskiego była jedynym pasażerem samolotu, który nie stawił się na wskazane wcześniej czas i miejsce. Wiadomo, że była to jedynie kwestia przypadku.
W katastrofie smoleńskiej nie zginęła sekretarka Lecha Kaczyńskiego. Była na liście pasażerów
Nie ulega wątpliwości, iż sekretarka Lecha Kaczyńskiego może mówić o ogromnym szczęściu. Współpracowniczka prezydenta opowiedziała o swoich odczuciach tuż po tym, jak dowiedziała się, że samolot, którym miała lecieć — się rozbił.
Zofia Kruszyńska-Gust nie ukrywa, że po otrzymaniu telefonu o katastrofie smoleńskiej stwierdziła w rozmowie z „Dziennikiem Bałtyckim” przed laty, że osoba dzwoniąca się pomyliła. W swojej relacji przekazała, że początkowo całe to zdarzenie i okoliczności były dla niej traumatyczne. Później jej rzeczywistość bardziej przypominała sen.
Gdyby nie przypadek to sekretarka Lecha Kaczyńskiego również wyczytywana byłaby na liście ofiar katastrofy smoleńskiej. Fakt, że jej imię i nazwisko nie jest 97 numerkiem to wynik osłabienia, które dopadło ją wieczór przed zdarzeniem.
Z powodu gorszego stanu zdrowia nie poleciała do Katynia
Dlaczego Zofia Kruszyńska-Gust nie pojawiła się na płycie lotniska, mimo iż miała brać udział w oficjalnych uroczystościach uczczenia 70 lat od zbrodni katyńskiej? Okazuje się, że 9 kwietnia sekretarka Lecha Kaczyńskiego gorzej się poczuła.
Nie było to związane z żadnym poważnym stanem chorobowym, jednak wystarczyło to, by współpracowniczka prezydenta Lecha Kaczyńskiego postanowiła nie lecieć do Rosji. Jedynie jej paszport znalazł się na pokładzie samolotu.
Tuż po tym, jak dowiedziała się o śmierci Lecha Kaczyńskiego, jego żony Marii Kaczyńskiej oraz reszty pasażerów Tu-154 miało miejsce przejęcie władzy przez Bronisława Komorowskiego. Wieloletnia współpracowniczka związana z Lechem Kaczyńskim postanowiła, że skorzysta z możliwości przejścia na wcześniejszą emeryturę.
Zofia Kruszyńska-Gust nigdy nie ukrywała, że Lech Kaczyński był dla niej osobą ważną. W czasie wywiadów głośno mówiła o tym, że był on osobą nie tylko inteligentną, ale również dobrą.
Kim jest sekretarka Lecha Kaczyńskiego?
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Gafa Andrzeja Dudy. Jego słowa musiał poprawić rządowy portal
Obostrzenia nadal obowiązują. Można dostać mandat za nieodpowiednie rozpalenie grilla
Źródło: Wirtualna Polska