wtv.pl > Polityka > Usnarz Górny. Fundacja Ocalenie informuje, że jedna z kobiet przebywających na granicy umiera
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 19.03.2022 09:15

Usnarz Górny. Fundacja Ocalenie informuje, że jedna z kobiet przebywających na granicy umiera

Usnarz Górny
WOJTEK RADWANSKI/AFP/East News - zdjęcie ilustracyjne

Usnarz Górny. Fundacja Ocalenie, która na miejscu działa na rzecz uchodźców, poinformowała, że jedna z kobiet, 52-letnia migrantka, znajdująca się na granicy jest ciężko chora. Fundacja obawia się, że bez pomocy medycznej kobieta umrze.

Fundacja na bieżąco relacjonuje wydarzenia w Usnarzu i organizuje pomoc dla uchodźców.

Usnarz Górny. Fundacja Ocalenie poinformowała o umierającej kobiecie

W środę około południa Fundacja Ocalenie poinformowała, że pogorszył się stan 52-letniej Afganki, która wcześniej zgłaszała wiele dolegliwości związanych z nerkami i płucami.

- Ta pani już wcześniej zgłaszała chore nerki, bóle pleców, we wtorek zgłaszała ból płuc i trudności z oddychaniem. Już się nie podnosiła. Teraz wiemy, że jest dużo gorzej - informował prezes fundacji Piotr Bystrianin w rozmowie z portalem Gazeta.pl.

- Publiczna służba zdrowia przekazała nam, że karetkę muszą wysłać strażnicy. Wezwana przez nas prywatna karetka nie została dopuszczona - mówił dalej.

Przy kobiecie trwają jej dzieci - jest ich pięcioro, najmłodsze ma 15 lat.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Inni uchodźcy też są już chorzy. Trwają na granicy w okropnych warunkach

Pozostali uchodźcy też nie są w najlepszym stanie. Pogoda w ostatnich dniach bardzo się ochłodziła, a oni nie mieli często czym się przykryć lub w co ubrać.

- Przedwczoraj mieliśmy informację, że dwie osoby się bardzo źle czują, wczoraj mieliśmy informację, że cztery, a dzisiaj, że 25 osób się bardzo źle czuje. Są tutaj szesnastą dobę, nie mają jedzenia, piją brudną wodę ze strumyka, jest zimno - podsumował Bystrianin.

W środę Mateusz Morawiecki potwierdził, że strona białoruska nie wpuściła do siebie konwoju z pomocą humanitarną. Samochód stoi na przejściu granicznym w Bobrownikach. Według strony rządowej migranci są w całości na terytorium Białorusi, innego zdania są jednak osoby przebywające na miejscu, które mówią o tym, że uchodźcy przebywają na działce należącej do starostwa.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV

źródło: wtv.pl, gazeta.pl zdjęcie główne: WOJTEK RADWANSKI/AFP/East News - zdjęcie ilustracyjne