wtv.pl > Polityka > Totalny brak odpowiedzialności. Grzegorz Braun zorganizował spotkanie bez maseczek po cichu, policja działa
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 19.03.2022 08:16

Totalny brak odpowiedzialności. Grzegorz Braun zorganizował spotkanie bez maseczek po cichu, policja działa

W Rzeszowie Grzegorz Braun zorganizował piknik ze "strefą wolną od lockdownu"
Twitter.com/KONFEDERACJA_
  • W Rzeszowie odbył się w weekend piknik zorganizowany przez Grzegorza Brauna

  • Zdaniem kandydata na prezydenta Rzeszowa miało pojawić się na nim nawet 1,5 tys. osób

  • Konfederacja określa to wydarzenie jako dowód na to, że Rzeszów może być regionem, gdzie powróci „normalność”

  • Rzeszowska policja informuje, iż policjanci byli obecni na miejscu i zbierali materiał dowodowy

  • Piknik reklamowany był hasłem „Strefa Uśmiechu, czyli miejsce zupełnie wolne od lockdownu”

Trudno określić zachowanie Grzegorza Brauna inaczej niż nieodpowiedzialne. Polityk chcący kierować Rzeszowem postanowił świadomie złamać obostrzenia. Co więcej, nie tylko chwalił się tym w sieci, ale również namawiał do tego innych.

Nagranie dokumentujące wydarzenie z Lisiej Góry w Rzeszowie pojawiło się na koncie Konfederacji i udostępnione zostało przez Grzegorza Brauna. Kandydat na prezydenta stolicy Podkarpacia z dumą odpowiada na materiały komentujące wydarzenie zagrażające zdrowiu w związku z pandemią koronawirusa.

Rzeszów: Grzegorz Braun zorganizował piknik. Miało pojawić się nawet półtora tysiąca ludzi

Już po tym, jak nagranie z pikniku obiegło sieć, Grzegorz Braun postanowił odnieść się do relacji Gazety Wyborczej. Polityk powiedział, że wskazana w tekście liczba osób obecnych na wydarzeniu to „nie »kilkadziesiąt«, ale setki - łącznie w ciągu paru godzin do »Strefy uśmiechu« na Lisiej Górze dotarło co najmniej półtora tysiąca rzeszowian”. Najbardziej zadziwiające jest to, iż od samego początku zakładano rezygnację z przestrzegania obowiązujących obostrzeń.

Na filmie widać tłumy i większość z nich to rodziny z dziećmi. Na festynie Grzegorza Brauna serwowano watę cukrową, tłoczono się i rozmawiano, tak jakby pandemia koronawirusa zupełnie nie istniała.

„Strefa uśmiechu” Grzegorza Brauna

„Strefa Uśmiechu, czyli miejsce zupełnie wolne od lockdownu”. Właśnie takim hasłem reklamował swój piknik Grzegorz Braun. Konfederacja deklaruje, że właśnie tak wygląda „normalność”. 

Wiktor Jaźwicki z KORWiN wskazał, że właśnie takie zachowania są oczekiwane. Wyraził uznanie dla Grzegorza Brauna, który „wbrew powszechnej psychozie” zorganizował w Rzeszowie swój piknik.

Okazuje się, że nie tylko media i politycy zainteresowali się tłumnym spotkaniem na Lisiej Górze. Policja deklaruje, iż również była na miejscu.

Policja bada obecnie sprawę wydarzenia zorganizowanego na Lisiej Górze przez Grzegorza Brauna

Podkom. Adam Szeląg z KMP w Rzeszowie informuje, że na Lisiej Górze prócz Grzegorza Brauna i popierających go osób obecni byli również funkcjonariusze. - Nie mieliśmy żadnego zgłoszenia w tej sprawie. Policjanci [...] zabezpieczyli materiał, będziemy analizować czy doszło do popełnienia wykroczenia - podał policjant.

Jednocześnie ciekawe jest to, iż w związku z tym, że Lisia Góra to według nomenklatury park, nie ma tam obowiązku noszenia maseczki. Jest to zawarte w przepisach regulujących obowiązek zakrywania ust i nosa.

Nadal jednak nie jest możliwe organizowanie imprez masowych. Dodatkowo na pikniku zorganizowanym przez Grzegorza Brauna widać, że niemal nikt nie przestrzegał obowiązkowego dystansu. Możliwe, iż policja zdecyduje się na działania, wykorzystując ten materiał dowodowy.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Źródło: Twitter.com @GrzegorzBraun_ @KONFEDERACJA_ @WJazwicki / Wirtualna Polska / Gazeta Wyborcza

Powiązane