Teolog zabrał głos ws. wezwania polskich biskupów do Watykanu
Czy sprawa kardynała Stanisława Dziwisza zostanie poruszona podczas spotkania papieża Franciszka z polskimi biskupami w Watykanie? Zdaniem teologa prof. Stanisława Obirka, który gościł na antenie Tok FM, jest to bardzo możliwe.
Kardynał Stanisław Dziwisz może znajdować się w poważnych tarapatach.
Kardynał Stanisław Dziwisz na "dywaniku"?
Nie milkną echa obwieszczenia, jakie pojawiło się na oficjalnej stronie Konferencji Episkopatu Polski. Zgodnie z zapowiedzią, polscy biskupi zostali wezwani przez papieża Franciszka do stawienia się w Stolicy Apostolskiej.
Hierarchowie podzieleni mają zostać na grupy. Pierwsza z nich do Watykanu wyruszy już 4 października. Temat spotkania? Oficjalnie - umacnianie więzi polskiego Kościoła ze Stolicą Apostolską.
Nieoficjalnie? Mówi się, że o wizytację poprosić miał papieża nuncjusz apostolski w Polsce. Powodem ma być "krytyczna", jak twierdzi informator "Rzeczpospolitej", sytuacja polskiego Kościoła.
Wg teologa prof. Stanisława Obirka, który gościł na antenie stacji Tok FM, chodzić może o zaniedbania w sprawach pedofilii wśród katolickich księży.
Pilne spotkanie
Uwagę mediów zwrócił pośpiech, z jakim zdecydowano się na wizytację polskich biskupów w Watykanie. Zazwyczaj hierarchowie mieli więcej czasu, by odpowiednio przygotować się do tego typu spotkania.
Zdaniem prof. Obirka, jednym z głównych antybohaterów rozmów przeprowadzanych przez papieża Franciszka z polskimi duchownymi może być kardynał Stanisław Dziwisz. O dawnym metropolicie krakowskim było w ostatnim czasie głośno i to w niezbyt przychylny dla niego sposób.
- I to wcale nie jest science fiction, bo głównym oskarżonym może okazać się kard. Dziwisz, który do tej pory jest nietykalny, niczego nie pamięta, niczego sobie nie przypomina - ocenił teolog w rozmowie z Tok FM - Być może ta wizyta przywróci mu pamięć - dodał.
Specjalista nawiązał również do tematu biskupa seniora Tadeusza Rakoczego, który w ostatnim czasie został ukarany przez Watykan z powodu zaniedbań wobec czynów pedofilskich, jakie miały miejsce w zarządzanej przezeń diecezji.
- Przecież Rakoczy był biskupem na terenie, na którym kardynałem był właśnie Dziwisz, ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski mówi o listach, na które nie otrzymał odpowiedzi, lista obciążająca Dziwisza jest długa - powiedział prof. Obirek. - Nie wykluczałbym, że trzęsienie ziemi to dopiero przed nim będzie, w tej chwili to są skromne zapowiedzi. Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Szumlewicz obnaża paradoksy kościoła. "Bezbożnik" to książka nie tylko dla ateistów
Ryszard Czarnecki opowiedział o wakacyjnych planach Jarosława Kaczyńskiego
Źródło: Tokfm.pl