wtv.pl > Polska > Tabloid ujawnił nowe fakty ws. zaginięcia Iwony Wieczorek
Paweł Sekmistrz
Paweł Sekmistrz 19.03.2022 08:17

Tabloid ujawnił nowe fakty ws. zaginięcia Iwony Wieczorek

Nowe fakty o Iwonie Wieczorek
facebook.com/Iwona-Wieczorek-Informacje-z-Ostatniej-Chwili
  • Szef fundacji zajmującej się badaniem sprawy Iwony Wieczorek przyznał, że współpracował przez jakiś czas z mężczyzną, który pod pozorem chęci pomocy, przekazywał informacje zabójcom 19-latki z Gdańska

  • Janusz Szostak powiedział w rozmowie z "Faktem", że jest przekonany o tym, że wie kto stoi za uprowadzeniem z 2010 r.

  • Szostak wierzy, że już wkrótce morderca zostanie schwytany

Choć od zaginięcia Iwony Wieczorek minęło 11 lat, wciąż oficjalnie nie wiadomo, co się z nią stało. 

Nowe fakty ws. zaginięcia Iwony Wieczorek

Wszystko zaczęło się pewnej lipcowej nocy w Gdańsku, w 2010 r. 19-letnia Iwoapna Wieczorek wracała z jednej z sopockich dyskotek do swojego domu na gdańskim Jelitkowie. Ostatni raz kamery monitoringu zarejestrowały jej obecność w okolicy plaży nr 63, kilkanaście minut po godz. 4.00 rano. 

Choć od domu dzielił ją już krótki kawałek drogi - zaledwie kilkaset metrów, nigdy nie udało jej się do niego dotrzeć. Dziewczyna dosłownie "zapadła się pod ziemię" i nie pozostał po niej najmniejszy ślad. Natychmiastowo rozpoczęto śledztwo, które nie przyniosło jednak żadnych efektów

W sprawę zaangażowani były służby państwowe, prywatni detektywi, a nawet jasnowidzowie - nikomu nie udało się ustalić miejsca pobytu Iwony Wieczorek. Instytucją, która wciąż nie ustaje w badaniu sprawy jest fundacja "Na Tropie", należąca do Janusza Szostaka

W rozmowie z "Faktem" mężczyzna przyznał, że jest już niemalże pewny kto może stać za zbrodnią z 2010 r.

Kret w fundacji Szostaka 

Szostak przyznał, że podczas śledztwa ws. Iwony Wieczorek, współpracował z mężczyzną, który pod pozorem chęci odnalezienia informacji o dziewczynie, przekazywał wyniki pracy fundacji "Na Tropie" osobom odpowiedzialnym za uprowadzenie i morderstwo 19-latki

- Ten człowiek uzyskane ode mnie informacje przekazywał innym osobom - powiedział w rozmowie z "Faktem" Janusz Szostak - Dziś wiem, że były to osoby związane ze sprawcami uprowadzenia i zabójstwa Iwony Wieczorek. Brał za to od nich pieniądze. Gdy zorientowałem się w tej brudnej grze, definitywnie zerwałem kontakty z tą osobą - przyznał. 

Zdaniem Szostaka, "kret" mógł wynieść z fundacji wiele cennych informacji, które przekazać miał swoim "pracodawcom". 

- Była dobrze zorientowana w tym, co robiliśmy - powiedział Szostak o osobie, która z nim współpracowała - Udawała bardzo pomocną, zdobyła moje zaufanie i dowiedziała się o wielu moich ustaleniach w sprawie Iwony. 

Szef fundacji "Na Tropie" jest jednak przekonany, że już wkrótce dojdzie do schwytania ludzi odpowiedzialnych za zaginięcie Iwony Wieczorek. Szostak zdradził również, że jest pewien, że zabójstwo nie było zaplanowaną zbrodnią. 

(Zdjęcie wyróżniające pochodzi ze strony na Facebooku - Iwona Wieczorek - Informacje z Ostatniej Chwili - facebook.com/Iwona-Wieczorek-Informacje-z-Ostatniej-Chwili)

Źródło: fakt.pl

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Tagi: Polska
Powiązane