wtv.pl > Polska > Szczecin. Rzucił się na krzyż, a potem na księdza. Duchowny ze złamaną szczęką trafił do szpitala
Maria Glinka
Maria Glinka 19.03.2022 09:09

Szczecin. Rzucił się na krzyż, a potem na księdza. Duchowny ze złamaną szczęką trafił do szpitala

Wikimedia Commons/Kapitel, CC0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=26059446
Wikimedia Commons/Kapitel, CC0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=26059446

W środę do szpitala trafił jeden z księży z parafii pw. św. Józefa na Pomorzanach w Szczecinie po tym, jak zaatakował go nietrzeźwy mężczyzna. 33-letni napastnik rzucił się na zabytkowy krzyż. Młody duchowny chciał mu przeszkodzić. Został pobity.

Pluł na ściany, rzucił się na zabytkowy krzyż. Oberwał ksiądz

Niepokojące zdarzenie, do którego doszło na terenie szczecińskiej parafii pw. św. Józefa na Pomorzanach, nagłośnił lokalny portal “Głos Szczeciński”. Napaść zarejestrował kościelny monitoring.

Ze wstępnych doniesień wynika, że 33-letni mężczyzna z butelką piwa w ręku wszedł do kościoła i opluł ściany przedsionka.

Sprawca próbował dostać się do środka świątyni, ale bezskutecznie. Wobec tego zdewastował zabytkowy krzyż z drewna.

Napaść dostrzegła jedna z parafianek, która niezwłocznie zawiadomiła księdza Marcina. Mężczyzna zaczął dyskutować z duchownym aż w pewnej chwili, wyjątkowo rozgniewany, uderzył go.

Ksiądz trafił do szpitala ze złamaną szczęką. Sprawca jest znany policji

Ks. Dariusz Olszak z kościoła św. Józefa zdradził w rozmowie na antenie Radia Szczecin, że poszkodowany ma wybity ząb. W środę rano trafił do szpitala.

W toku badań okazało się, że ksiądz Marcin ma pękniętą żuchwę i krwiaka. - Jest potrzebna operacja - oznajmił ks. Olszak. TVN24 donosi, że zabieg ma być przeprowadzony w piątek 17 września.

Policja już schwytała napastnika. Badanie potwierdziło, że w trakcie napaści był pod wpływem alkoholu.

33-latek ma odpowiadać za pobicie i naruszenie uczuć religijnych. W czwartek 16 września może usłyszeć zarzuty. Jak na razie nie został przesłuchany, ponieważ, jak przekonuje prokuratura, “jego stan zdrowia na to nie pozwala”.

Asp. Ewelina Gryszpan z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie poinformowała, że napastnik już wcześniej widniał w policyjnych kartotekach z powodu “przestępstw przeciwko mieniu”.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Powiązane