wtv.pl > Polityka > Strajk Kobiet wyszedł na ulice. Banery i klatki pod Ministerstwem Sprawiedliwości
Alan Wysocki
Alan Wysocki 19.03.2022 08:15

Strajk Kobiet wyszedł na ulice. Banery i klatki pod Ministerstwem Sprawiedliwości

Strajk Kobiet
Twitter/Strajk Kobiet
  • Dziś Sejm przeprowadzi pierwsze czytanie projektu Ordo Iuris i Marka Jurka - "Tak dla rodziny. Nie dla gender". Ustawa zapowiada zastąpienie konwencji antyprzemocowej konwencją praw rodzin

  • Strajk Kobiet zorganizował pikietę, w której udział wzięła niewielka grupa osób. Wśród zgromadzonych była między innymi Marta Lempart

  • "Macie krew na rękach" - zarzucają feministki. Protest rozpoczął się godzinę temu

"Za kilka godzin w Sejmie kolejny genialny pomysł rodem z piekła Mordo Iuris. My pod ministerstwem Zbigniewa Ziobry, który niezwykle chętnie łyka fundamentalizmy. Na co gra? Że na przemocy wobec kobiet i dzieci wypłynie jako przyszły kacyk narodu?" - komentują działaczki Strajku Kobiet za pośrednictwem Twittera.

Protest ruszył godzinę temu. Pod resortem sprawiedliwości ustawiono klatki, w których zamknęły się organizatorki akcji. Nie zabrakło także licznych oddziałów policji. Na płocie wywieszono baner: "Macie naszą krew na rękach". Z megafonów puszczane były dźwięki syren. 

Strajk Kobiet znów ruszył na ulicę. Działaczki ustawiły się pod ministerstwem Zbigniewa Ziobry

- Nie tylko protestujemy, ale też działamy efektywnie dla kobiet. W ponad 600 miastach tworzymy siatkę osób wspierających ofiary przemocy. Ruszamy już od przyszłego tygodnia z siatką wspierających się sąsiadek. Nie poddamy się. Nie zdamy się na państwo z tektury - deklarowała jedna z liderek Strajku Kobiet. - Nie pozwolimy, żeby przemoc w Polsce odbywała się za przyzwoleniem tego pi*******go rządu - dodawała Agnieszka Czerederecka. 

Działaczki skandowały "Stop przemocy", "Nie będziemy siedzieć w cieniu", czy też "Solidarność naszą bronią". Policja nie zastosowała środków przymusu bezpośredniego wobec zgromadzonych. Aktywistki oddzielono kordonem od ministerstwa. Nie doszło do aresztowań, bądź wymierzania mandatów. 

Artykuł pierwszy ustawy "Tak dla rodziny. Nie dla gender" zakłada wypowiedzenie konwencji antyprzemocowej. Projekt przedstawia także założenia "Konwencji praw rodziny". Poniżej przedstawiamy część zapisów zawartych w dokumencie forsowanym przez Ordo Iuris. 

  • Dziecko podlega szczególnej ochronie prawnej, zarówno przed, jak i po urodzeniu.

  • Dochodzenie rekompensaty za szkody spowodowane poczęciem lub urodzeniem dziecka jest niedopuszczalne

  • Państwa-Strony nie uznają skutków prawnych związków jednopłciowych, poligamicznych i kazirodczych zawartych w jakiejkolwiek formie w kraju lub za granicą

  • Nie można żądać od Państwa-Strony jakichkolwiek czynności umożliwiających zawarcie związku jednopłciowego, poligamicznego lub kazirodczego zagranicą

  • Dyskryminacja ze względu na wykonywanie pracy nie zarobkowej polegającej na wychowywaniu dzieci jest zakazana

Wciąż nie wiemy, jak zagłosują posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Ewentualne przyjęcie aktu z pewnością wyzwoli falę kolejnych protestów. 

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Źródło: [Strajk Kobiet]

Powiązane