Śląskie. Paralotniarz spadł z dużej wysokości, zginął na miejscu
Tragiczny wypadek w Międzyrzeczu Górnym. 51-letni paralotniarz spadł z dużej wysokości w okolicy Bielska-Białej. Mężczyzna zginął na miejscu.
51-latek spadł z wysokości około 20 metrów. Z informacji przekazanych przez asp. Rafała Kobyłeckiego, rzecznika bielskiej policji, wynika, że doszło do nieszczęśliwego wypadku.
– Paralotniarz wykonywał manewry w powietrzu, tzw. zwroty – poinformował, cytowany przez Polską Agencję Prasową.
– Być może popełnił jakiś błąd – dodał policjant z Bielska-Białej.
Paralotniarz zginął na miejscu
Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Obrażenia mężczyzny były jednak na tyle poważne, że 51-latek zmarł na miejscu.
Ustalono, że ofiara to mieszkaniec powiatu pszczyńskiego.
Dokładne okoliczności tragicznego wypadku w Międzyrzeczu Górnym będą wyjaśnione przez bielskie służby.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Rydzyk uderzył w Martę Lempart? "Boże, nikomu nie życzę takiej żony"
Minister Niedzielski potwierdził. Polska przekaże Tajwanowi 400 tys. szczepionek
Nowe święto państwowe? Prezydent ma wystąpić z inicjatywą ustawodawczą
Źródło: PAP