Sieradzka policja wezwana do WORD-u. Egzamin na prawo jazdy chciał zdać kolega kursanta
Dwóch mężczyzn chciało oszukiwać w czasie egzaminu na prawo jazdy, przeprowadzanym w sieradzkim ośrodku ruchu drogowego. Policja została wezwana po tym, jak egzaminator zorientował się, że za kierownicą nie siedzi osoba legitymująca się dokumentem kursanta.
Sprytny plan dwóch 21-latków z Sieradza został udaremniony przez czujengo egzaminatora. W czasie jednego z egzaminów na prawo jazdy za kierownicą usiadł kolega kursanta.
Mieszkaniec Łodzi miał wyznaczony termin egzaminu na prawo jazdy na 11 czerwca. Około 12:30 sieradzka policja otrzymała jednak wezwanie na plac egzaminacyjny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Mężczyzna chciał zdać egzamin na prawo jazdy za swojego kolegę
21-latkowie w trakcie przesłuchania przyznali, że nie wiedzieli, iż dopuszczają się przestępstwa. Według relacji policji w Sieradzu mężczyźni nie planowali wcześniej oszustwa na egzaminie na prawo jazdy.
Początek sprytnego planu miał mieć miejsce chwilę przed stawieniem się kursanta w ośrodku ruchu drogowego. Mieszkaniec Łodzi został przywieziony pod budynek przez kolegę, mieszkańca powiatu poddębickiego.
W momencie oczekiwania na wejście do sieradzkiego ośrodku ruchu, mężczyzna, który miał podejść do egzaminu na prawo jazdy, złożył koledze propozycję.
— Parę minut przed egzaminem mężczyzna zwątpił w swoje umiejętności. Poprosił znajomego, który od dwóch lat ma uprawnienia, aby zamiast niego przystąpił do egzaminu — przekazuje sieradzka policja.
Plan miał się udać dzięki maseczce zakrywającej twarz
Jak ustalili policjanci mężczyźni byli przekonani, że zakrywająca twarz maseczka ochronna sprawi, iż egzaminator nie będzie w stanie zdać sobie sprawy, że za kierownicą siedzi niewłaściwa osoba.
Przeprowadzający egzamin na prawo jazdy zaczął mieć wątpliwości, czy osoba widniejąca na dokumencie tożsamości to ta sama, która siedzi razem z nim w aucie.
Przybyła do sieradzkiego WORD-u policja zatrzymała obu nieuczciwych mężczyzn. Trafili na komendę, gdzie usłyszeli zarzuty.
Mogą trafić do więzienia nawet na trzy lata
Według wiadomości przekazywanych w komunikacie przez asp. szt. Agnieszkę Kulawiecką 21-latkowie usłyszeli zarzut wprowadzenia w błąd funkcjonariusza publicznego oraz wyłudzenia poświadczenia nieprawdy.
Dodatkowo fałszywy kursant, mieszkaniec powiatu poddębickiego, odpowie również za posługiwanie się dokumentem tożsamości innej osoby. W związku z postawionymi zarzutami mężczyźni mogą trafić do więzienia nawet na 3 lata.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Włochy: mężczyzna zaczął strzelać w parku pod Rzymem. Nie żyją trzy osoby
1 lipca rusza składanie deklaracji o źródłach ciepła lub źródłach spalania paliw
Źródło: WTV, sieradz.policja.gov.pl
Zdjęcie główne: materiały policyjne sieradz.policja.gov.pl