Gwiazdy serialu "Przyjaciółki" zarabiają krocie. Poznaliśmy sumy

"Przyjaciółki" doceniane przez fanów i producentów 

To zdecydowanie jeden z największych hitów Polsatu. Serial o czterech koleżankach z lat szkolnych, których losy ponownie splatają się w czasie zjazdu absolwentów i rozkwitają piękną przyjaźnią, cieszy się ogromną popularnością wśród widzów. 

To niewątpliwie sukces świetnie zbudowanej historii, którą kreuje Beata Pasek, odpowiedzialna za sukcesy m.in. "Niani", czy "Włatców móch". Doskonale napisane postaci byłyby jednak niczym bez aktorek, odtwarzających je na ekranie, a w tym przypadku Polsat postawił na gwiazdy pierwszego formatu. 

Ingę, Patrycję, Ankę i Zuzę grają bowiem w "Przyjaciółkach" cztery popularne i doświadczone w branży artystki: Małgorzata Socha, Joanna Liszowska, Magdalena Stużyńska oraz Anita Sokołowska. 

Skoro w serialu mamy do czynienia z gwiazdami, to związane z tym muszą być również gwiazdorskie zarobki, a te podwyższają się z każdym sezonem, bowiem do tej pory Polsat zaprezentował widzom aż 17 odsłon serii. Portal Plotek.pl dotarł do informacji o  kwotach, które wypłacane są aktorkom z "Przyjaciółek".

Setki tysięcy złotych za sezon 

Oczywistym jest fakt, że nie wszystkim aktorkom przypadają takie same pieniądze. Te, które są bardziej wartościowe dla reklamodawców, jak chociażby Małgorzata Socha, otrzymują wyższe wynagrodzenia. 

- Jest najbardziej gorącym nazwiskiem w reklamie, dużo się o niej pisze, ludzie ją lubią od czasów "BrzydUli". Dlatego za sezon serialu zarabia ok. 200 tysięcy złotych, w zależności od liczby dni zdjęciowych. Ona jest jedną z głównych bohaterek, więc tych dni one mają dużo - poinformowała portal Plotek.pl osoba pracująca przy produkcji "Przyjaciółek". 

Zbliżoną sumę pieniędzy za sezon serialu otrzymuje również uwielbiana przez widzów Joanna Liszowska, która w aktorskim mainstreamie pozostaje niezmiennie od czasu jej występów w "Na dobre i na złe", gdzie wcielała się w postać doktor Doroty Lewkiewicz-Sambor. 

Nieco mniej, ale wciąż dużo, bo 150 000 zł, otrzymuje Magdalena Stużyńska, która straciła na popularności po odejściu z serialu "Złotopolscy", ale wciąż budzi sympatię ogromnej rzeszy widzów.  Na samym końcu plasuje się Anita Sokołowska, która podobnie jak Liszowska, występowała niegdyś w serialu "Na dobre i na złe". Za "Przyjaciółki" otrzymuje 120 000 zł. 

Kolejne perypetie swoich ulubionych bohaterek widzowie Polsatu będą mogli oglądać w drugim odcinku 17 sezonu serialu, który zostanie wyemitowany 11 marca.

Źródło: wp.pl, filmweb.pl

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

• Zaatakował psa pod sklepem spożywczym. Grozi mu do 3 lat więzienia

• Dr Zaczyński o Wielkanocy w dobie pandemii. Nie ma co liczyć na zniesienie obostrzeń

• Nauczycielka wrzuciła do sieci zdjęcie z wakacji. Ściga ją skarbówka

</

undefined