Przemysław Czarnek zachwycony rozgłośnią Rydzyka. "Co by było, gdyby nie Radio Maryja?"
Przemysław Czarnek wziął udział w corocznym spotkaniu środowisk Radia Maryja i TV Trwam. – Gdyby nie Radio Maryja, przejechałby nas walec laicyzacji jak na Zachodzie – przekonywał w Toruniu minister edukacji i nauki.
W sobotnie południe w Toruniu rozpoczęło się zrzeszające środowiska mediów ojca Tadeusza Rydzyka "Dziękczynienie w Rodzinie". Uroczystości zainicjowała msza święta, której przewodniczył toruński biskup Wiesław Śmigiel.
Jednym z gości nabożeństwa odbywającego się w Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II był szef MEiN Przemysław Czarnek.
W świątyni nie zabrakło też szefowej Kancelarii Prezydenta Grażyny Ignaczak-Bandych, wiceministra obrony narodowej Wojciecha Skurkiewicza oraz polskich parlamentarzystów.
Czarnek wychwala Radio Maryja
– Co by było, gdyby nie Radio Maryja? – pytał w Toruniu minister edukacji i nauki. Następnie sam odpowiedział na zadane pytanie. – Walec laicyzacji przejechałby nas jak na Zachodzie – przekonywał Czarnek.
Szef resortu dziękował za Radio Maryja, Katolicki Uniwersytet Lubelski oraz wykształconych w KUL-u biskupów, "takich jak biskup Wiesław".
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo.
Czarnek dziękował również "wszystkim naszym wybitnym przodkom, mężom stanu, dzięki którym dzisiaj tu jesteśmy – w wolnej Polsce".
Szef MEiN wyraził wdzięczność wobec 30 lat działalności rozgłośni założonej przez ojca Rydzyka. Zapewnił też, że zarówno on, jak i jego żona są częścią rodziny Radia Maryja, która "modli się za przyszłość Polski i Polaków, całego świata i za ludzkość".
Polityk odwdzięczył się tym samym niejako za słowa ojca dyrektora, który w lipcu przekonywał, że Przemysław Czarnek to bez wątpienia "najlepszy minister edukacji po wojnie".
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Źródło: wtv.pl