Przemysław Czarnek zabrał głos w sprawie przyszłorocznych matur
0Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek wystąpił w piątek w Polsat News, gdzie odpowiedział na pytania dotyczące przyszłorocznych matur i egzaminów ósmoklasisty. Czarnek zapowiedział, że resort wyda komunikat w tej sprawie w przyszłym tygodniu.
Jak przypomina Polsat News, przystępujący do nich uczniowie IV-VIII szkół podstawowych oraz licealiści od października objęci są nauczaniem zdalnym. Ten tryb nauki skutkować może zaległościami u uczniów.
- Skłaniamy się do tego, żeby również matura w przyszłym roku była na innych warunkach niż poprzednich latach, bo zdajemy sobie sprawę z tego, że pewne ułatwienia są konieczne, bo całości nie da się po prostu nadrobić - przekazał Polsat News minister Czarnek.
Właśnie tego rodzaju decyzję podjęto odnośnie egzaminów maturalnych i egzaminów ósmoklasisty odbywających się w tym roku. - W 2021 r. egzaminy: ósmoklasisty i maturalny będą przeprowadzone wyjątkowo na podstawie wymagań egzaminacyjnych zawartych w dołączonych do rozporządzenia załącznikach, a nie jak w ubiegłych latach na podstawie wymagań określonych w podstawie programowej kształcenia ogólnego - informował resort w grudniu.
Tegoroczne egzaminy maturalne obejmować będą ograniczony zakres materiału, a ich część ustna nie będzie obowiązkowa. Do części ustnej egzaminu z języka polskiego, języka obcego nowożytnego lub języka mniejszości narodowej będą jednak mogli przystąpić uczniowie, którym wynik z tej części jest potrzebny z uwagi na to, że rekrutują się na uczelnię zagraniczną.
Licealiści nie mają też w tym roku obowiązku przystąpić do matury z jednego przedmiotu dodatkowego na poziomie rozszerzonym. Jeśli jednak wyniki takich egzaminów wymagane są w procesie rekrutacyjnym na uczelnię wyższą, uczniowie mogą "przystąpić do egzaminu nawet z 6 przedmiotów dodatkowych".
Fatalne skutki nauczania zdalnego
Na początku lutego minister Czarnek zapowiedział pakiet wsparcia dla uczniów objętych nauką zdalną, który miał dotyczyć właśnie ich zdrowia psychicznego, ale także kondycji fizycznej, okulistyki oraz zaległości edukacyjnych.
Negatywne skutki nauczania na odleglość dostrzegł także minister zdrowia Adam Niedzielski. - Z mojego punktu widzenia, jako osoby odpowiedzialnej za zdrowie publiczne, ja mam naprawdę ogromny imperatyw, żeby tę edukację to standardowego trybu przywracać, bo widzę po prostu, jakie są koszty niechodzenia dzieci do szkoły, ile różnych stanów chorobowych, depresyjnych z tym się pojawia - mówił Niedzielski w lutym w programie Wirtualnej Polski "Tłit".
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Kuba Wojewódzki na wojnie z Michałem Pirógiem. Poszło o orientację
Dziś odbyła się msza pogrzebowa w intencji Krzysztofa Krawczyka
Podczas uroczystości pogrzebowych Krzysztofa Krawczyka przeczytano list od prezydenta
Źródło: gov.pl, wp