wtv.pl > Świat > Prezenterka pomyliła pierwszego Brytyjczyka zaszczepionego szczepionką Pfizera ze słynnym pisarzem
Paweł Sekmistrz
Paweł Sekmistrz 19.03.2022 08:49

Prezenterka pomyliła pierwszego Brytyjczyka zaszczepionego szczepionką Pfizera ze słynnym pisarzem

prezenterka
Twitter / Ernesto Lamas

Prezenterka argentyńskiej telewizji pomyliła pierwszego Brytyjczyka, który zaszczepił się preparatem Pfizera z... XVI-wiecznym dramaturgiem Williamem Shakespeare'em. Wpadka stała się tematem licznych żartów.

Dziennikarka poinformowała o śmierci Williama Shakespeare'a. Problem w tym, że pisarz nie żyje już od 405 lat.

William Shakespeare nie żyje

Zbieżność imion i nazwisk stała się przyczyną niewiarygodnie kuriozalnej wpadki, jaką na antenie jednej z argentyńskich telewizji zaliczyła prezenterka Noelia Novillo. Jej zadaniem było poinformowanie o śmierci pierwszego Brytyjczyka, który zaszczepił się preparatem Pfizera.

Mężczyzna, o którym mowa nazywał się... William Shakespeare i był 81-letnim mieszkańcem Warwickshire. Pod koniec ubiegłego roku jako pierwszy mieszkaniec swojego kraju otrzymał szczepionkę na koronawirusa firmy Pfizer.

Mężczyzna, którego jednym z głównych hobby była muzyka jazzowa, nazwany został po jednym z największych dramaturgów wszechczasów, istnym rewolucjoniście teatru, Williamie Shakespearze.

Choć szczepionka uchroniła go zapewne przez zakażeniem koronawirusem, śmierć upomniała się o niego mimo wszystko. Mężczyzna zmarł w wyniku udaru. O jego zgonie powiadomiły media na całym świecie.

Wpadka w telewizji

Na śmierć mieszkańca Wielkiej Brytanii uwagę zwróciły również argentyńskie stacje telewizyjne. W jednej z nich powiadomiono o odejściu mężczyzny w niezwykle... nietypowy sposób.

Prezenterka programu informacyjnego zasugerowała się zbieżnością nazwisk i pomyliła zmarłego mężczyznę z twórcą "Hamleta". Przekonywała widzów na antenie, jaką ogromną dla światowej literatury stratą jest śmierć starca z Warwickshire.

Przyznała też, że odejście Shakespeare'a jest dla niej osobistą stratą, gdyż była ogromną fanką jego twórczości. Wymieniła klasyczne utwory pisarza, choćby "Romea i Julię", czy "Makbeta".

Komiczna wpadka stała się pretekstem do prawdziwego zalewu czarnego humoru wśród społeczności internautów.

Wielu z nich przypomina, że gdyby William Shakespeare, którego dziennikarka miała na myśli, umarł w tym roku, cieszyłby się niespotykanym dotąd wiekiem 457 lat.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Źródło: Polsatnews.pl

Powiązane