wtv.pl > Polska > Porażające sceny nad Bałtykiem. Od kąpieli nie powstrzymuje turystów nawet topielec
Maria Glinka
Maria Glinka 19.03.2022 08:56

Porażające sceny nad Bałtykiem. Od kąpieli nie powstrzymuje turystów nawet topielec

Piotr Molecki/East News
Piotr Molecki/East News

Bałtyk przywitał już pierwszych turystów, ale nie dla wszystkich tegoroczne wakacje rozpoczęły się szczęśliwie. Od początku lipca w morzu utonęło już 55 osób. Jednak niektórzy urlopowicze bagatelizują zagrożenie. Nawet widok topielca nie powstrzymuje ich od kąpieli.

Kąpiel w Bałtyku za wszelką cenę

Bałtyk, mimo wysokich cen i niezbyt korzystnych warunków pogodowych, przyciąga tłumy Polaków. W poniedziałek 19 lipca na strzeżonych plażach od Jarosławca do Międzyzdrojów po raz kolejny zawisły czerwone flagi. Komunikat ratowników jest jednoznaczny - turyści nie mogą się kąpać z uwagi na zbyt duże fale, warunki sztormowe i groźne prądy wsteczne.

Jednak nie wszyscy respektują apele. W okolicach Mielna utonęły dwie osoby, a niektórzy plażowicze całkowicie bagatelizują zagrożenie. Od kąpieli nie powstrzymał ich nawet parawan zasłaniający ciało topielca.

Na tak nieodpowiedzialne zachowanie zwrócił uwagę Apoloniusz Kurylczyk, prezes WOPR Województwa Zachodniopomorskiego. Z jego relacji wynika, że “nieżywy człowiek leżał na piasku”, a kolejni plażowicze już wchodzili do morza zaledwie 50 metrów od miejsca zdarzenia. - Czasami rzucą ratownikowi, "ja dam radę" i idą do wody - przekazał Kurylczyk.

Niebezpieczny Bałtyk skłania do refleksji co najwyżej na 15 minut. Tymczasem tylko jednego dnia w morzu utonęło aż pięć osób.

Urlopowicze uskarżają się na zakazy

Z relacji szefa WOPR wynika, że wiele osób ma pretensje do ratowników. Urlopowicze zarzucają im psucie wypoczynku i pytają, gdzie kończy się granica plaży strzeżonej, aby mogli udać się na kąpiel.

Na pytanie, czy zdają sobie sprawę z tego, jak duże jest zagrożenie, odpowiadają, że “im się  to nie przytrafi”. Takie osoby są bacznie obserwowane przez ratowników na monitoringu. 

Niebezpieczeństwo czyha również na urlopowiczów, którzy wchodzą do wody ratować osoby topiące się. W poniedziałek ratownicy przeprowadzili szeroką akcję wyciągania z wody osób, którym odebrano siły. Dlatego też apelują o rozsądek i zwracają uwagę, że w groźnych warunkach akcje ratunkowe są wyjątkowo trudne.

Groźny Bałtyk. Ofiary liczone w setkach

Statystyki policyjne wskazują, że od początku lipca w Bałtyku utonęło 55 osób. Tylko jednego dnia - 11 lipca, utopiło się 9 osób. W czerwcu Bałtyk zabrał w sumie 70 urlopowiczów.

W ubiegłym roku policja zaobserwowała łącznie 483 utonięcia. Analizy policyjne wskazują, że 90 proc. ofiar to mężczyźni w wieku między 31 a 50 lat. Co czwarty z topielców był pod wpływem alkoholu.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Powiązane