Piotr Kraśko wygłosił przemówienie na początku "Faktów po faktach". Mówił o wyjątkowym dniu w historii TVN24
Piotr Kraśko tuż po rozpoczęciu środowego wydania "Faktów po faktach" zdecydował się na wygłoszenie przemówienia do widzów. Nawiązał do decyzji KRRiT o przedłużeniu koncesji dla TVN24.
Dziennikarz nie ukrywał, że to wyjątkowy dzień dla stacji.
Koncesja przedłużona
W środę podczas ośmiogodzinnych obrad KRRiT podjęto decyzję o przedłużeniu koncesji na nadawanie programu TVN24.
Decyzja nie zapadła jednogłośnie. Jeden z członków Rady głosował przeciwko. Głównym powodem wątpliwości był fakt, że właściciel nadawcy pochodzi spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.
Ważność poprzedniej koncesji mija już za cztery dni; dzięki decyzji podjętej przez KRRiT stacja otrzymała jednak zielone światło na nadawanie swoich programów.
Wyjątkowy moment dla popularnego programu informacyjnego skomentować postanowił prowadzący środowe wydanie "Faktów po faktach" Piotr Kraśko. "To jest polska stacja informacyjna" - orzekł.
Wyjątkowy dzień dla TVN24
- Czekaliśmy 594 dni na przedłużenie prawa do nadawania - powiedział dziennikarz podczas rozpoczęcia programu. - Stało się to 15 minut temu - dodał.
Kraśko stwierdził, że widzowie mają pełne prawo do uzyskiwania informacji i to właśnie oni są powodem, dla którego TVN24 wciąż istnieje.
Dziennikarz podkreślił, że jest to pierwszy i największy jak dotąd kanał informacyjny w kraju. Przyznał, że w czasie, gdy w nim nie pracował, patrzył na jego reporterów z zazdrością.
- Patrzyłem z szacunkiem, czasem zazdrością i podziwem, że moje wspaniałe dziś koleżanki i koledzy stworzyli coś, co wtedy wydawało się niezwykłe - mówił Kraśko. - Dziś trudno sobie wyobrazić każdy kolejny dzień bez ciągłego dostępu do informacji - powiedział.
Prowadzący przypomniał, że TVN24 miał już zapewnioną koncesję holenderską, jednak podkreślił, że ambicją stacji jest nadawanie na polskiej koncesji.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Awantura w TVN24. Wiceszef MSZ: "Wstyd mi, że w Polsce działa taka stacja jak państwa"
Dziennikarz Radia Gdańsk podpisał się pod apelem przeciwko ustawie tzw. lex TVN. Teraz stracił pracę
Źródło: onet.pl, wtv.pl