Dziennikarz Radia Gdańsk podpisał się pod apelem przeciwko ustawie tzw. lex TVN. Teraz stracił pracę
Dziennikarz Radia Gdańsk Marcin Mindykowski zasugerował, że jego zwolnienie z pracy miało związek z podpisaniem przez niego listy poparcia dla TVN, która została opublikowana w "Gazecie Wyborczej" i portalu Oko.Press.
Mindykowski twierdzi, że ciężko mówić tu o przypadku.
Dziennikarz traci pracę po wpisaniu się na listę wsparcia dla TVN
Marcin Mindykowski z Radia Gdańsk jest jednym z dziennikarzy, którzy podpisali się pod listem wsparcia dla TVN w związku z planowanym uchwaleniem ustawy o radiofonii i telewizji, tzw. lex TVN.
Dziennikarz był przekonany o słuszności swojej decyzji, choć miał świadomość, że może się ona źle dla niego skończyć. Jak twierdzi, tak się również stało.
W rozmowie z TVN24 przyznał, że pięć dni po tym, jak jego podpis ukazał się w "Gazecie Wyborczej", otrzymał telefon od przełożonego, który poinformował go, że prezes Radia Gdańsk jest bardzo niezadowolony z jego działania.
Kilka dni później otrzymał telefon z sekretariatu z informacją, że czeka na niego do odbioru pismo. Okazało się, że było to wypowiedzenie umowy.
Brak powodu?
Jak twierdzi Marcin Mindykowski, nie podany został mu powód decyzji o zerwaniu trwającej od dziewięciu lat współpracy.
- Wiedziałem, że być może będę wezwany na nieprzyjemną rozmowę - mówił w TVN24 dziennikarz - Natomiast czułem, że sprawa jest zbyt ważna, żeby jakaś kalkulacja partykularna moich interesów, mojego zatrudnienia tutaj była ważniejsza niż ten podpis - dodał.
Jak stwierdził, podpisując list poparcia, stanął jednak "po dobrej stronie historii", choć przyznał, że wolałby nie brać udziału w tego rodzaju protestach.
Zdaniem Mindykowskiego, nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji skierowana jest bezpośrednio w telewizję TVN, która jest największym medium w Polsce dopuszczającym się krytyki obozu rządzącego.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV
TVN24 z holenderską koncesją. Co władza zrobi z TVN, TVN7 I TTV?
Redaktor naczelny TVN24 o wizytach polityków PiS w stacji. Odniósł się również do Pawła Kukiza
"Wiadomości" TVP nie zawiodły. Przed głosowaniem nad "Lex TVN" przez 6 minut atakowano stację
Źródło: tvn24.pl, wtv.pl Zdjęcie główne: Pexels/pixabay.com - zdjęcie ilustracyjne