wtv.pl > TV > Dziennikarz Radia Gdańsk podpisał się pod apelem przeciwko ustawie tzw. lex TVN. Teraz stracił pracę
Paweł Sekmistrz
Paweł Sekmistrz 19.03.2022 09:05

Dziennikarz Radia Gdańsk podpisał się pod apelem przeciwko ustawie tzw. lex TVN. Teraz stracił pracę

Dziennikarz Radia Gdańsk podpisał się pod apelem przeciwko ustawie tzw. lex TVN. Teraz stracił pracę
Pexels/pixabay.com - zdjęcie ilustracyjne

Dziennikarz Radia Gdańsk Marcin Mindykowski zasugerował, że jego zwolnienie z pracy miało związek z podpisaniem przez niego listy poparcia dla TVN, która została opublikowana w "Gazecie Wyborczej" i portalu Oko.Press.

Mindykowski twierdzi, że ciężko mówić tu o przypadku.

Dziennikarz traci pracę po wpisaniu się na listę wsparcia dla TVN

Marcin Mindykowski z Radia Gdańsk jest jednym z dziennikarzy, którzy podpisali się pod listem wsparcia dla TVN w związku z planowanym uchwaleniem ustawy o radiofonii i telewizji, tzw. lex TVN.

Dziennikarz był przekonany o słuszności swojej decyzji, choć miał świadomość, że może się ona źle dla niego skończyć. Jak twierdzi, tak się również stało.

W rozmowie z TVN24 przyznał, że pięć dni po tym, jak jego podpis ukazał się w "Gazecie Wyborczej", otrzymał telefon od przełożonego, który poinformował go, że prezes Radia Gdańsk jest bardzo niezadowolony z jego działania.

Kilka dni później otrzymał telefon z sekretariatu z informacją, że czeka na niego do odbioru pismo. Okazało się, że było to wypowiedzenie umowy.

Brak powodu?

Jak twierdzi Marcin Mindykowski, nie podany został mu powód decyzji o zerwaniu trwającej od dziewięciu lat współpracy.

- Wiedziałem, że być może będę wezwany na nieprzyjemną rozmowę - mówił w TVN24 dziennikarz - Natomiast czułem, że sprawa jest zbyt ważna, żeby jakaś kalkulacja partykularna moich interesów, mojego zatrudnienia tutaj była ważniejsza niż ten podpis - dodał.

Jak stwierdził, podpisując list poparcia, stanął jednak "po dobrej stronie historii", choć przyznał, że wolałby nie brać udziału w tego rodzaju protestach.

Zdaniem Mindykowskiego, nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji skierowana jest bezpośrednio w telewizję TVN, która jest największym medium w Polsce dopuszczającym się krytyki obozu rządzącego.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV

Źródło: tvn24.pl, wtv.pl Zdjęcie główne: Pexels/pixabay.com - zdjęcie ilustracyjne

Wybór Redakcji