wtv.pl > Polityka > Pensja Obajtka to nic w porównaniu do zarobków byłych polityków PiS
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 19.03.2022 08:16

Pensja Obajtka to nic w porównaniu do zarobków byłych polityków PiS

Kwoty zarabiane przez byłych polityków PiS zwalają z nóg
Piotr Molecki/East News; ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER;

Jeszcze przed objęciem władzy politycy PiS głośno grzmieli o konieczności zakończenia ery kolesiostwa. Okazuje się, że wizja kariery dzięki politycznym znajomościom dla sporej części osób związanych z partią rządzącą nie była już tak wątpliwa moralnie, gdy przyszło im wybierać nad intratną posadą.

„Fakt” prześwietlił raporty roczne spółek, w których udziały ma Skarb Państwa i szybko na jaw wyszło, iż byli politycy PiS pomnożyli nie tylko liczbę pozycji w CV, ale również pieniądze na koncie. Jak wskazuje dziennik, zarobki Daniela Obajtka są mniejsze niż m.in. obecnej wiceprezes PZU.

„Fakt” analizuje zarobki byłych polityków PiS w spółkach Skarbu Państwa

Wydawało się, że najbardziej spektakularną karierę w ostatnich latach mógł zrobić przedsiębiorczy wójt Pcimia, jednak ustalenia „Faktu” na temat pieniędzy otrzymywanych przez niektórych byłych polityków PiS są wręcz niewiarygodne.

Dziennik podkreśla, iż wszystkie podawane kwoty wynagrodzeń są wynagrodzeniami brutto. Wynika z nich, że Daniel Obajtek może zostać zdetronizowany w związku między innymi z pieniędzmi otrzymywanymi przez związaną w przeszłości z Kancelarią Prezydenta Małgorzatę Sadurską

Obecna wiceprezes PZU, a dawniej polityczka PiS, według „Faktu” może pochwalić się, że dziennie zarabia ponad 6 tys. złotych. W rok miała zainkasować 1,582 mln złotych brutto. Dziennik wylicza, iż przeciętny Polak na to, co była szefa Kancelarii Prezydenta zarobiła w 12 miesięcy — przy niewydawaniu niczego ze swojej pensji — musiałby pracować aż 25 lat.

To jednak nie koniec mogących się pochwalić sukcesem polityków PiS. Chociaż wiceprezes PZU Małgorzata Sadurska prowadzi w stawce mówiącej o zarobkach, to tuż za nią znajduje się Maks Kraczkowski. Również jemu Daniel Obajtek może pozazdrościć kariery oraz dochodów.

Kariery byłych polityków PiS to m.in. wiceprezes PZU, czy wiceprezes PKO BP

Kim jest Maks Kraczkowski? Obecnie jest to jeden z wiceprezesów PKO BP. Jest to również były polityk PiS. Jego predyspozycje chwaliła nawet sama Beata Szydło, która wskazywała, iż „jest bardzo dobrze przygotowany do pracy w instytucjach finansowych. Miałam zaszczyt z nim współpracować od 2005 r., w sejmowej komisji gospodarki i zawsze bardzo się interesował sprawami finansowym”. Chociaż ten rok był dla niego nieco gorszy, to „Fakt” podkreśla, iż nadal nie ma powodów do smutku, a większość przysłowiowych „Kowalskich” może jedynie pomarzyć o wyglądzie jego konta po roku.

W 2019 r. łączna kwota jego wynagrodzenia miała być wyższa od zeszłorocznej aż o 331 tys. złotych. Niemniej były polityk PiS, według „Faktu” otrzymał pensje łączące się w zarobek łączny wynoszący 1,366 mln złotych brutto.

Znaczy to, iż w ciągu jednego dnia Maks Kruczkowski zarabiał aż 5400 złotych brutto. Zasadnicze wynagrodzenie wiceprezesa PKO BP wynosiło 740 tys. złotych. Wybrana reszta pieniędzy składająca się na kwotę końcową to m.in. inne świadczenia opiewające na kwotę 46 tys. złotych. Natomiast aż 263 tys. złotych to część zmienna wynagrodzenia byłego polityka PiS

Jak na ich tle wypada Daniel Obajtek?

Okazuje się podium sukcesywnych osób związanych z partią rządzącą, zamyka właśnie Daniel Obajtek. Może on z zazdrością patrzeć na swoich rywali, jednak nie ulega wątpliwości, iż na tle społeczeństwa wyróżnia się on objętością portfela.

„Fakt” przekazuje, iż prezes Orlenu w ubiegłym roku otrzymał 1,286 mln złotych. Wychodzi z tego, iż dziennie Daniel Obajtek zarabiał aż 5083 zł, czyli tyle ile „szary Kowalski” zarobi średnio za swoją pracę w ciągu całego miesiąca.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Źródło: Fakt

Powiązane