Oburzający napad policjanta na emerytkę. Wszystko się nagrało, moment uderzenia głową o ziemię poraża

Nagranie z Białegostoku obiegło sieć. Policjant odpycha emerytkę

Film z Białegostoku bardzo szybko zdobył popularność w sieci. Nie ulega wątpliwości, iż w przypadku powielanych w internecie wiadomości warto zaczerpnąć wiedzy u dwóch stron konfliktu i nie dać zwieść się chwytliwym podpisom.

Niemal pewne jest, iż reakcja policjanta jest wyjątkowo stanowcza i agresywna. Na nagraniu widać jak podchodząca do niego kobieta jest odpychana i w związku z tym przewraca się uderzając głową w bruk.

W dalszej części filmu ma ona wskazywać, że „bandyckie zachowanie policji” zaowocowało wybitnym zębem. Dodaje jednocześnie, że ma uszkodzony kręgosłup oraz poobijaną głowę. Po upadku wokół kobiety zbiera się duży tłum, a ona sama zostaje przetransportowana do jednego z pobliskich lokali.

Sami policjanci zajmujący się później wyjaśnieniem okoliczności, również widoczni na nagraniu, w sposób niezbyt przychylny odnoszą się do reportera dokumentującego całe zajście. Ostatecznie emerytowana nauczycielka decyduje się przy pomocy osób trzecich opuścić lokal, do którego trafiła po upadku.

Jakie są kulisy zdarzenia z Białegostoku?

Policja opisuje dał sytuację nieco inaczej. Wskazuje, że starsza kobieta nie jest tak niewinna jak pokazują autorzy nagrania opublikowanego w sieci. Funkcjonariusze w Białymstoku mieli odpowiedzieć na wcześniejsze zachowanie emerytki.

Wszystko wskazuje na to, że kobieta interweniowała w związku z czynnościami podjętymi przez białostocką policję względem jednego z protestujących. Emerytka podeszła do policjanta i to właśnie w tym momencie pojawiają się największe nieścisłości w obu wersjach.

Współprotestujacy przeciwko obostrzeniom wskazują, że policjant miał odwrócić się z impetem odepchnąć starszą kobietę. Policja utrzymuje, że poszkodowana wcześniej była w stosunku do nich nastawiona wrogo. Pod ich adresem padać miały m.in. obelgi. - Samo zachowanie tej kobiety jest bulwersujące i wypowiadane przez nią słowa, no ale oczywiście tak, jak w każdej sytuacji, która budzi kontrowersje, również i tę sytuację sprawdzamy i bardzo szczegółowo wyjaśniamy - przekazywał dla Faktu podinsp. Tomasz Krupa reprezentujący Podlaską Policję.

Trwał protest przeciwko obostrzeniom

Szczegóły okoliczności tego kontrowersyjnego zdarzenia są równie emocjonujące. Kobieta odepchnięta przez policjanta była na proteście przeciwko obostrzeniom. Emerytka dzielić się miała m.in. takimi tezami, jak fakt przymuszania młodych lekarzy do przyjmowania szczepionek, twierdzeń, że wywołują one zmiany genetyczne oraz „sieją spustoszenie w naszych organizmach”.

Nic nie tłumaczy agresji i internauci przypominają, że policja nie była tak stanowcza w przypadku zgromadzenia kibiców Legii. Wiadomo, że kobieta odmówiła transportu do szpitala. Organizator protestu w Białymstoku przekazał, że „pani Anna zrobiła obdukcję i w wyniku tej obdukcji jest naderwany mięsień szyjny i uszkodzony ząb”.

W stosunku do jej osoby prowadzone są czynności mające ustalić, czy naruszyła nietykalność cielesną policjanta. Mowa o rzekomym klepnięciu go w ramię i kierowaniu pod jego adresem obelżywych sformułowań. Poniżej zapoznać można się z całością nagrania z Białegostoku udostępnionym przez TAKT.TV w serwisie YouTube.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie. 

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

• Lewica chce podnieść emerytury. Może skorzystać aż 76 tys. osób

• Ministerstwo Zdrowia apeluje do seniorów ws. szczepień

• Co po nauczaniu zdalnym? Ekspertka podaje konkretne scenariusze

Źródło: YouTube.com @TAKT.TV / Fakt