wtv.pl > Polska > Niepewna przyszłość Jacka Kurskiego? Przez lex TVN może stracić stanowisko
Maria Glinka
Maria Glinka 19.03.2022 09:00

Niepewna przyszłość Jacka Kurskiego? Przez lex TVN może stracić stanowisko

TRICOLORS/East News
TRICOLORS/East News

Jacek Kurski nie może być pewny o swoją zawodową przyszłość. Wszystko za sprawą głośnej nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. Okazuje się bowiem, że dokument uderza nie tylko w TVN, lecz także zmienia zasady powoływania członków państwowych spółek medialnych. Czy to koniec kariery Jacka Kurskiego w TVP?

Lex anty-TVN, lex anty-Kurski? Kluczowy przepis kontrowersyjnej ustawy

Lex anty-TVN przeszło przez głosowanie w Sejmie. O jego dalszych losach zadecyduje Senat. 

Projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji wprowadza zasadę, zgodnie z którą podmioty z siedzibą w Polsce nie mogą być kontrolowane przez spółki spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego. To właśnie ten przepis wyprowadził tysiące obywateli na ulice. W ten sposób chcieli stanąć w obronie TVN i niezależności wszystkich mediów.

Okazuje się w lex anty-TVN jest znacznie więcej przepisów, które zmieniają krajobraz świata medialnego. Jedną z nich jest poprawka wprowadzona przez Konfederację, która modyfikuje zasady powoływania członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT), a także państwowych spółek medialnych.

Nowe zasady, nowa KRRiT. Czy Jacek Kurski zakończy karierę w TVP?

Proponowany dokument wskazuje, że pięciu członków KRRiT powołuje prezydent za zgodą parlamentu na wniosek marszałka Sejmu lub grupy 35 posłów. Szczegóły tej procedury ma określać uchwała Sejmu.

Senat będzie miał miesiąc, aby wyrazić zgodę na powołanie członków KRRiT. Jeśli tego nie zrobi, Sejm musi zaproponować nowych kandydatów. 

Co więcej, poprawka Konfederacji wprowadza także nowe zasady powoływania i odwoływania członków państwowych spółek medialnych, łącznie z prezesem zarządu. Po zmianach ten obowiązek ma spoczywać na KRRiT.

Rezultat? Jacek Kurski mógłby stracić stanowisko. Jego kadencja upływa jesienią 2022 r.

Poprawka Konfederacji to tak naprawdę wykonanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2016 r. Tryb powoływania członków KRRiT ma być podobny do modelu, który funkcjonuje w przypadku Rzecznika Praw Obywatelskich. 

“W 2022 r. PiS nie wybierze partyjnych funkcjonariuszy!”, czytamy we wpisie Artura Dziambora z Konfederacji na Twitterze. Z kolei jego partyjny współpracownik Robert Winnicki zwrócił uwagę, że nowy skład KRRiT i zarządu TVP pojawi się jeszcze przed kolejnymi wyborami parlamentarnymi (2023 r.).

Czy Jacek Kurski zachowa fotelem prezesa TVP? Środowy wieczór w Sejmie udowodnił, że polska polityka jest wyjątkowo zaskakująca. Jednak warto pamiętać, że według poprawki członków KRRiT musi zaakceptować Senat, a tam większość ma opozycja.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Powiązane