Mnich zaatakował biskupów kwasem. Trudny czas Kościoła prawosławnego w Grecji

Grecki mnich oblał kwasem biskupów. Wcześniej chcieli go zawiesić

W Petrace, siedzibie greckiej Cerkwi, doszło do niespodziewanego zdarzenia. 37-letni mnich, którego sprawę zawieszenia omawiali biskupi, zaatakował ich z użyciem kwasu.

W szpitalu po środowej napaści przebywa wciąż trzech biskupów, którzy są w stanie ciężkim, dwóch prawników i policjant, któremu udało się aresztować mężczyznę.

Według doniesień lokalnych mediów, wszyscy hospitalizowani mieli głównie oparzenia na dłoniach i twarzy. Nie wiadomo dokładnie, jakiej substancji do ataku użył duchowny.

Mnich miał być sądzony za odnalezienie przy nim 1,8 g, czyli niewielkiej ilości kokainy, schowanej pod sutanną w 2018 roku.

Grecy wstrząśnięci tragedią

Na działania zbuntowanego mnicha zareagował natychmiast arcybiskup Hieronim II, zwierzchnik greckiej Cerkwi. Pojawił się od razu w szpitalu, by towarzyszyć poszkodowanym.

Sprawę nadzoruje również grecki minister zdrowia, Vasilis Kakilias. Określił ją jako „bezprecedensową i tragiczną”. W podobnym tonie wypowiedzieli się również premier Kyriakos Mitsotakis, który rozmawiał już z arcybiskupem Hieronimem II.

Atak został potępiony również przez grecką prezydentkę, Katerina Sakellaropoulou.

Sprawą zajmie się teraz prokuratura, która oceni, na jaką karę zasłużył agresywny duchowny.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected] Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

• Indoktrynacja i nacjonalizm, czyli szkoła według PiS. Zmiany w oświacie komentuje Dorota Łoboda

• Oko.press: Kaczyński rozważa wprowadzenie obowiązkowych szczepień

• Antoni Macierewicz dla WTV o kryzysie dotyczącym wyboru RPO: "Robimy wszystko, co tylko możliwe"

źródło: guardian.com zdjęcie główne: