Krzysztof Krawczyk w końcu się wypowiedział po wygranej z koronawirusem
Super Express rozmawiał z Krzysztofem Krawczykiem, który w ostatnich tygodniach walczył w szpitalu z koronawirusem
Mimo wcześniejszych zapewnień artysta postanowił skomentować swój stan zdrowia
Krzysztof Krawczyk wychodzi ze szpitala i Wielkanoc spędzi z żoną
Ilość piosenek Krzysztofa Krawczyka, które weszły do kanonu polskiej muzyki, jest naprawdę długa. Mimo wielu lat obecności na scenie artysta nie może narzekać na brak zainteresowania swoim repertuarem.
Ostatnio zarówno starsi, jak i młodsi fani Krzysztofa Krawczyka dowiedzieli się, że muzyk trafił do szpitala. Powodem hospitalizacji było zakażenie koronawirusem. Co ciekawe zakaził się on, mimo iż przyjął już szczepionkę mającą pomóc w walce z pandemią.
Wcześniej wykonujący legendarną piosenkę „Chciałem być”, informował, że nie będzie przekazywał żadnych wiadomości na temat swojego samopoczucia. Prosił jednocześnie o to, by nie zamęczać bliskich mu osób pytania na temat jego stanu zdrowia. Teraz zmienił zdanie i sam zdecydował się na osobisty komentarz.
Koronawirus zaatakował Krzysztofa Krawczyka
O tym, że Krzysztof Krawczyk trafił do szpitala, poinformował on sam. Wiele osób wskazywało ówcześnie na język, jaki pojawił się w poście zamieszczonym na profilu artysty na Facebooku.
Wokalista wskazał, że stanął przed koniecznością walki z COVID-19 i poprosił o to, by zostawić go w spokoju. Podkreślił, że nie będzie udzielał żadnych informacji, a głos zabierze dopiero wtedy, gdy poczuje się lepiej.
Wszystko zatem wskazuje na to, że Krzysztof Krawczyk pochwalić się może lepszymi wynikami oraz samopoczuciem. Co prawda tym razem nie za pomocą mediów społecznościowych, a dziennika Super Express postanowił zdradzić nieco na temat swojego stanu zdrowia. Okazuje się, że sytuacja wygląda już zdecydowanie lepiej. Będzie on mógł spędzić święta poza szpitalnymi murami.
Wielkanoc spędzi razem z żoną
W rozmowie z Super Expressem artysta postanowił podkreślić, że jest bardzo wdzięczny Bogu za to, że udało mu się pokonać chorobę. To właśnie stwórca miał za pomocą ludzi sprawić, że Krzysztof Krawczyk żyje.
- Wychodzę ze szpitala. Dziękuję fanom za wsparcie. [...] Wracam do zdrowia. Nie martwcie się o mnie, z dnia na dzień czuję się coraz lepiej - przekazał Krzysztof Krawczyk. Nie zbrakło również komentarza ukochanej muzyka.
Ewa Krawczyk przekazała, że ostatni pobyt jej męża w szpitalu był dla niej wyjątkowo trudny. Tym razem bowiem nie mogła czuwać przy łóżku męża i było to dla niej wyjątkowo nieprzyjemne przeżycie. Samotność była dla niej trudna, jednak najbardziej cieszy ją to, że Krzysztof Krawczyk czuje się już lepiej i jego stan pozwala na powrót do domu.
Będą tylko we dwoje
Żona Krzysztofa Krawczyka nie ukrywa, że nigdy nie spędziła bez męża tak długiego okresu. Para ma zamiar spędzić Wielkanoc tylko w swoim towarzystwie i nie planują zapraszania gości. Bez względu czy mieliby być to przyjaciele, czy rodzina. Decyzja ta wydaje się oczywistym krokiem.
- Stworzę Krzysiowi taką atmosferę, żeby jak najszybciej wrócił do zdrowia. Jak co roku siądziemy przy stole, podzielimy się jajkiem i odmówimy modlitwę - powiedziała w rozmowie z Super Expressem żona Krzysztofa Krawczyka. Małżeństwo nie ukrywa swojej religijności i zwraca uwagę, że Wielkanoc jest świętem ważniejszym niż obchodzone hucznie Boże Narodzenie. W tym roku wskazana przez Ewę Krawczyk nadzieja niesiona przez ten okres w roku liturgicznym wydaje się jeszcze bardziej symboliczna.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Anita Czerwińska opowiedziała o planach przebiegu rocznicy smoleńskiej
W Gościu Wiadomości Danuta Holecka pytała abp Jędraszewskiego o "ochronę życia nienarodzonego"
Ile osób może spotkać się przy wielkanocnym stole? Podpowiadamy
Źródło: Super Express / Facebook.com
