KPRM. Doradcy polityczni i społeczni premiera Morawieckiego nie pobierają wynagrodzenia
Premier Mateusz Morawiecki może liczyć na doradztwo kilkudziesięciu osób. W tym gronie są zarówno politycy, jak i eksperci społeczni. “Rzeczpospolita” ustaliła, że doradcy pracują bez wynagrodzenia.
Rada Doradców Politycznych “pilnuje” premiera za darmo
Premier Mateusz Morawiecki zrewolucjonizował kadry doradcze. Jeszcze niedawno przy szefie rządu działał gabinet polityczny. Morawiecki zlikwidował tę instytucję po tym, jak wylała się na niego fala krytyki za utrzymywanie drogich współpracowników.
Członkowie gabinetu politycznego przeszli do składu rządu, a niektórzy zostali oddelegowani do spółek państwowych m.in. do Orlenu, PKO BP czy Polskiego Funduszu Rozwoju. Na miejscu zlikwidowanego gremium powołano dwa nowe twory.
Pierwszym z nich jest Rada Doradców Politycznych (RDP) utworzona w marcu 2021 r. W jej skład wchodzi 20 polityków PiS. “Rzeczpospolita”, powołując się na źródła zbliżone do kierownictwa partii, donosi, że rada miała czuwać nad premierem, który momentami jest zbyt niezależny.
Marek Ast zdradził w rozmowie z “Rzeczpospolitą” na czym polega praca członków RDP. - Omawiamy aktualną sytuację, dyskutujemy na podstawie opracowanych analiz - przyznał polityk.
Spotkania ciała doradczego z premierem odbywają się raz w miesiącu. Ostatnie z nich dotyczyło Polskiego Ładu. Zadaniem doradców jest wspieranie premiera w podejmowaniu decyzji dotyczących kierunku wprowadzanych strategii.
Doradcy społeczni też nie dostają wypłaty. A co z lekarzami?
Drugą instytucją, którą ma do dyspozycji Mateusz Morawiecki, jest Zespół Doradców Społecznych. W tym gronie zasiadają eksperci z różnych dziedzin. Członkiem zespołu jest m.in. prof. Andrzej Horban, który pełni funkcję doradcy ds. COVID-19.
Okazuje się, że również specjaliści niezwiązani bezpośrednio z polityką, nie mogą liczyć na wynagrodzenia. Centrum Informacji Rządowej przekazało “Rzeczpospolitej”, że członkowie Zespołu Doradców Społecznych pełnią swoje funkcje nieodpłatnie.
Co z Radą Medyczną, innym organem pomocniczym premiera? To grono ponad 15 ekspertów medycznych, do którego również należy prof. Horban. Nie wiadomo, czy lekarze i specjaliści pracują za darmo. CIR powstrzymuje się od komentarza w tej sprawie, podobnie jak prof. Horban.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV: