Kilkadziesiąt osób czatowało całą noc na przekopie Mierzei Wiślanej. Wielka akcja, o co chodzi?
Mierzeja Wiślana ponownie stała się obiektem niebywałego zainteresowania Polek i Polaków. Późną nocą z soboty na niedzielę w miejscu prac zgromadziło się kilkadziesiąt osób. Wszystko przez wzgląd na "bursztynową gorączkę". Całe przedsięwzięcie relacjonowała Telewizja Regionalna Żuławy TV.
Od 2019 roku trwa proces mechanicznego łączenia drogą morską Zalewu Wiślanego z Zatoką Gdańską. Celem działania jest pogłębienie i uproszczenie szlaku morskiego na Morze Bałtyckie. Pierwsze projekty oraz wizualizacje kanału powstawały jeszcze w 2016 roku
W sprawie przekopu protestowały liczne środowiska ekologiczne, wskazując na doprowadzanie do kolejnych szkód dla środowiska naturalnego. Liczne apele nie zmieniły jednak decyzji Zjednoczonej Prawicy
Planowany koniec prac nad przekopem wyznaczono na 2022 rok. Na ten moment, w wyniku zaawansowanych działań, ma miejsce wysyp bursztynu, który dostaje się też na lokalne plaże
Mierzeja Wiślana od 5 lat wywołuje niemałe emocje ze strony opinii publicznej, jednak mało kto mógł spodziewać się, że kolejne zamieszanie wywoła nie spór społeczno-polityczny, a bursztynowa gorączka. Bursztyn leci między innymi z rur odpływowych. Na miejscu nieustannie czatują przedstawiciele lokalnej społeczności, by nieco się obłowić.
- Ostatniej nocy i w ciągu dnia podczas kilkugodzinnej pracy pogłębiarki Trojan przy pogłębianiu toru wodnego do kanału na budowie przekopu, z rury wydobywał się wraz z urobkiem piachu bursztyn - relacjonują reporterzy Żuławy TV.
Bursztynowa gorączka na przekopie.
Opublikowany przez Żuławy TV Niedziela, 9 maja 2021
Mierzeja Wiślana ponownie w centrum zainteresowania
Jak relacjonuję przedstawiciele lokalnej prasy, przy rurze czatowało od kilku do kilkudziesięciu osób. Zebrani byli "uzbrojeni" w wiaderka i lampy UV. O przyczynach nagłego wypływu bursztynu opowiedział zdobywca rekordu Guinnessa, a także bursztynnik z 20-letnim stażem.
- Gdy ruszone zostało dno wokół przekopu, bursztyn będzie przemieszczał się wraz z prądem wody i morze wyrzuci go na plażę - deklarował dla dziennikarzy Żuławy TV. - W zależności od warunków pogodowych może to być Mikoszewo, Jantar czy nawet Krynica Morska - dodawał.
Bursztynowa gorączka na przekopie.
Opublikowany przez Żuławy TV Niedziela, 9 maja 2021
Minister gospodarki wodnej i żeglugi śródlądowej jeszcze przed rozpoczęciem prac poinformował opinię publiczną o 1,4 tonie bursztynu, znajdującego się na terenie Mierzei Wiślanej.
Polityk Zjednoczonej Prawicy oszacował wartość naturalnego skarbu na 1,4 milionów złotych, co daje tysiąc złotych za kilogram. Według doniesień prasowych niektóre okazy bursztynu mają ważyć od 100 do 200 gram.
Należy jednak podkreślić, że bursztyn miał zostać wydobyty przez państwo, jednak kopanie ostatecznie okazało się nieopłacalne. Interwencja posła Wiosny - Marka Rutki - wykazała, że wykopano 17 kilogramów.
Bursztynowa Mierzeja Wiślana
Opublikowany przez Żuławy TV Sobota, 8 maja 2021
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Pilna ewakuacja z Indii. Michał Dworczyk ujawnia pewne kwestie
Istotny wpis Mateusza Morawieckiego obiegł sieć. "Nie zatrzymujemy się"
14. emerytura nie będzie wypłacana? Rząd tego nie przewidział?
Źródło: [Żuławy TV | WTV]