Kamery monitoringu uchwyciły moment upadku śmigłowca w Mikołajkach. Opublikowano również zdjęcia wraku wydobytego z jeziora Tałty
Wrak helikoptera, który spadł do jeziora Tałty w Mikołajkach we wtorek, został wydobyty przez służby. W sieci pojawiło się również nagranie, które pokazało, jak wyglądał dramatyczny moment zderzenia maszyny z wodą. Szczegóły nagrania dostarczają więcej pytań niż odpowiedzi.
Jedynie przypadek sprawił, że trzem osobom przebywającym na pokładzie helikoptera, który we wtorek runął do jeziora Tałty, nic się nie stało. Tuż po otrzymaniu zgłoszenia służby rozpoczęły akcję.
Śledczy skupiają się na znalezieniu przyczyn wypadku, który mógł skończyć się tragicznie. Dotarliśmy do nagrań z monitoringu, gdzie widać lot śmigłowca, a później jego problemy i ostatecznie upadek do jeziora Tałty.
Mikołajki: helikopter z trzema osobami wpadł do jeziora Tałty
Działania przy wypadku śmigłowca nie były dla służb łatwym zadaniem. Zgłoszenie o groźnie wyglądającym wypadku dotarło do mrągowskiej komendy o 9:30. - Na miejsce natychmiast skierowano patrole w tym patrol wodny, gdyż do zdarzenia doszło na jeziorze Tałty w Mikołajkach - przekazuje Policja Warmińsko-Mazurska.
Szybko ustalono, że na pokładzie znajdowały się dwie kobiety - pasażerki oraz mężczyzna - pilot. Wszyscy przetransportowani zostali do szpitala. Policja przekazuje, że punkt startu jest oddalony od punktu zdarzenia zaledwie o 300 metrów.
Pierwszej pomocy poszkodowanym w wypadku śmigłowca w Mikołajkach udzielili ludzie pływający na motorówce, którzy przebywali w bezpośrednim sąsiedztwie miejsca, gdzie spadła maszyna. - Po udzieleniu pierwszej pomocy, poszkodowani z urazami kręgosłupa i nogi trafili do szpitali - dodaje w oficjalnym komunikacie policja.
Pojawiło się nagranie, gdzie dokładnie widać moment, gdy maszyna zaczyna mieć problemy. Lecący helikopter nagle gwałtownie skręca i zaczyna wykonywać ruchy, które nie pozwalają na dalszy lot.
Źródło: materiały policyjne
Uwieczniono moment uderzenia śmigłowca o wodę
W całej sprawie jest jeszcze wiele pytań i mało odpowiedzi. Śledczy pracujący nad sprawą nie wiedzą, dlaczego śmigłowiec nagle runął do jeziora w Mikołajkach. Cennym dowodem na pewno będzie nagranie z kamer monitoringu, gdzie widać spadający helikopter.
W drugiej sekundzie nagrania dokładnie widać, że lecąca maszyna nagle skręca. To początek końca dramatycznego lotu, który kończy uderzeniem o taflę jeziora Tałty.
Wrak został już wyciągnięty z wody
We wtorek po południu maszyna została wydobyta przez służby na powierzchnię. Teraz jego stan będą badać śledczy, którzy spróbują ustalić, dlaczego doszło do wydarzenia, w wyniku którego życie stracić mogły trzy osoby.
Źródło: materiały policyjne
Źródło: materiały policyjne
Już na pierwszy rzut oka widać uszkodzenia maszyny. Teraz eksperci będą sprawdzać, czy doszło do nich przed, czy po zderzeniu z wodą w jeziorze. Obecnie żaden ze scenariuszy wypadku nie jest jeszcze wykluczony.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Źródło: wtv.pl, rmf24.pl Zdjęcie: materiały policyjne, Policja Warmińsko-Mazurska
