wtv.pl > Polityka > Joe Biden potwierdza, że nie zaprosił jeszcze Andrzeja Dudy. Polski prezydent nie odwiedzi Białego Domu zbyt szybko
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 19.03.2022 09:17

Joe Biden potwierdza, że nie zaprosił jeszcze Andrzeja Dudy. Polski prezydent nie odwiedzi Białego Domu zbyt szybko

Andrzej Duda nie może liczyć na razie na zaproszenie do Białego Domu
(zdjęcie wykadrowane) KEVIN LAMARQUE/AFP/East News

Przebywający na urlopie Andrzej Duda będzie niepocieszony, słysząc słowa Joe Bidena. Prezydent Stanów Zjednoczonych bardzo jasno skomentował możliwość zaproszenia polską głowę państwa do Białego Domu. To koniec złudzeń o wadze Polski na arenie międzynarodowej?

Po zmianie w fotelu prezydenta USA relacje w kontaktach z Polską uległy mocnemu ochłodzeniu. Andrzej Duda oraz reszta obozu rządzącego utrzymują, że kontakty z gabinetem Joe Bidena są dobre. Najnowsze słowa prezydenta Stanów Zjednoczonych rzuca jednak nieco inne spojrzenie na tę sprawę.

Istnieje możliwość, iż Andrzej Duda żałuje, że nie pogratulował Joe Bidenowi wygranych wyborów razem z innymi głowami państw. W niektórych przypadkach, szczególnie, wtedy kiedy plany nie idą zgodnie z jego założeniem, prezydent Polski dość długo zwleka ze sformułowaniem miłych słów. Wiele osób zwróciło na to uwagę, gdy nie od razu pogratulował polskim wioślarkom zdobycia medalu na olimpiadzie.

Wszystko wskazuje na to, że Joe Biden nie ma zamiaru włączać się do gry mającej przekonywać, iż z frakcją rządzącą w Polsce utrzymuje dobre kontakty. Jasno odpowiedział, czy Andrzej Duda może spodziewać się zaproszenia do Białego Domu.

To już pewne, Andrzej Duda nie poleci na razie do Joe Bidena

Wiele osób otrzymało już od Joe Bidena zaproszenia do Białego Domu. Nie ma jednak wśród nich Andrzeja Dudy. Wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie prezydent Polski nie może liczyć na zmianę w tym aspekcie.

Reporter RMF FM - Paweł Żuchowski - zapytał, czy Joe Biden zaprosił Andrzeja Dudę do siebie. - Nie zrobiłem tego jeszcze - stwierdził prezydent USA.

Paweł Żuchowski przekazuje, iż zapytał o tę kwestię, gdyż w Białym Domu gościła już Angela Merkel, czy premier Iraku. Dodatkowo niedługo w progach Joe Bidena stanie prezydent Ukrainy.

W tle "lex anty-TVN"?

Reporter RMF FM dodaje, iż amerykańska administracja bacznie przygląda się ruchom wewnątrz Polski. Osobom u władzy mają nie podobać się "ostatnie decyzje polskich władz oraz zapowiedzi polskich polityków".

- Według moich innych źródeł także na Kapitolu politycy dyskutują o decyzjach, jakie wkrótce mogą zostać podjęte w Polsce - dodaje Paweł Żuchowski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

Trudno nie odnieść wrażenia, iż bezpośrednio związane jest to z planowanymi przez PiS zmianami dotyczące mediów. Ustawa wycelowana w TVN jest na pewno pod bacznym okiem Amerykanów. Polska stacja wchodzi w skład amerykańskiej grupy Discovery.

Zajmując sobie miejsce w kalendarzu, Andrzej Duda gościł ostatnio w sklepie z odzieżą patriotyczną "Red Is Bad".

Andrzej Duda udaje, że wszystko jest w jak najlepszym porządku

W czerwcu Andrzej Duda pochwalił się w mediach społecznościowych zdjęciem z Joe Bidenem. Polski prezydent zapomniał dodać, że wykonane zostało ono w międzyczasie, a sama rozmowa trwała zaledwie kilka minut.

Nie była ona ustalana przed administracje obu prezydentów. Do spotkania doszło przez przypadek w czasie szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Fotografia wykonana na korytarzu pod windą była przedmiotem drwin z Andrzeja Dudy. Komentatorzy wskazywali, że nie tylko nie odbywa się tak poważnych rozmów, ale samo chodzenie za Joe Bidenem w celu wykonania zdjęcia jest dalekie od poważnej polityki.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Źródło: rmf24.pl, wtv.pl Zdjęcie główne: (zdjęcie wykadrowane) KEVIN LAMARQUE/AFP/East News