wtv.pl > Świat > Happening na pogrzebie księcia Filipa. Aktywistka przerwała ceremonię
Alan Wysocki
Alan Wysocki 19.03.2022 08:18

Happening na pogrzebie księcia Filipa. Aktywistka przerwała ceremonię

Pogrzeb księcia Filipa
Twitter/The Sun/Screen
  • Książe Filip zmarł 9 kwietnia u boku swojej żony - królowej Elżbiety. Dziś odbył się uroczysty pogrzeb księcia Edynburga. Ceremonia nie miała charakteru państwowego, jednak mimo to, na ulicach pod zamkiem Windsorów zebrały się tłumy

  • Pamięć członka rodziny królewskiej uczczono minutą ciszy. Chwilę później do akcji wkroczyła anonimowa kobieta. Roznegliżowana społecznika apelowała o uratowanie naszej planety

  • Do akcji wkroczyła policja. W ciągu kilku chwil inicjatorka akcji została wyprowadzona z uroczystości

"Rozebrana kobieta aresztowana pod zamkiem Windsor podczas pogrzebu księcia Filipa" - tak brzmią nagłówki największych brytyjskich mediów. Za pośrednictwem mediów społecznościowych opublikowano krótkie kilkunastosekundowe nagrania, na których możemy dostrzec mały fragment zamieszania. 

Przyszła na pogrzeb księcia Filipa. Zdjęcia koszulkę i zaczęła protest

Podczas pogrzebu księcia Filipa pod zamkiem królewskim zebrały się całe masy Brytyjczyków. Niespodziewanie, tuż po zakończeniu minuty ciszy, protestująca kobieta wspięła się na posąg królowej Wiktorii, a wcześniej, wykorzystując nieuwagę policji, przeskoczyła przez barierki. "Nie zabijajcie planety" - krzyczała rozebrana od pasa w górę.

W ciągu chwili została ona ściągnięta przez funkcjonariuszy. Następnie okryto ją kocem i wyprowadzono z miejsca ceremonii.

Część zgromadzonych sympatyków brytyjskiej rodziny królewskiej zareagowało śmiechem na okrzyki dotyczące ratowania planety. Inni nie zwracali uwagi na interwencję służb mundurowych. Jeszcze inni zagłuszali okrzyki, klaszcząc na cześć zmarłego księcia Filipa. 

Na ten moment nie wiadomo, czy protest był inicjatywą kobiety jako osoby prywatnej czy przedstawicielki konkretnego ruchu społecznego. Nieoficjalnie mówi się, że za akcją stoi międzynarodowa grupa "Femen", która słynie z podobnych form manifestowania sprzeciwu wobec ograniczania praw człowieka. 

Trudno wskazać, czego konkretnie dotyczyło przedsięwzięcia. Poza hasłem "nie zabijajcie planety" aktywistka nie zdążyła wznieść innych okrzyków. Nie rozwinęła też transparentu, przybliżającego cel akcji. Najprawdopodobniej mowa o oprotestowaniu zmian klimatycznych, jakie zachodzą na całym świecie.

Rozpoczęcie protestu właśnie podczas pogrzebu księcia Filipa mogło prowadzić do rozpromowania problemu globalnego ocieplenia i katastrofy klimatycznej. Warto podkreślić, że to właśnie w Wielkiej Brytanii mamy do czynienia z najsilniej rozwiniętymi ruchami proekologicznymi. 

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Źródło: [Wiadomości TVP]

Powiązane