Hanna Lis utarła nosa hejterowi? "Ktoś mi tutaj napisał, żebym się wzięła za gotowanie"
Hanna Lis zamieściła na swoim Twitterze fotografię przygotowanego przez siebie dania
Wpis ma być odpowiedzią na sugestię jednego z hejterów, który napisał, że dziennikarka powinna zająć się gotowaniem, zamiast udzielaniem się w mediach społecznościowych
O rodzaj pieprzu użytego do przyprawienia potrawy zapytał były prezes PSL Janusz Piechociński
Głos w sprawie kulinarnego dzieła Hanny Lis zabrał nawet Janusz Piechociński!
Hanna Lis w kuchni
Nietypowy wpis pojawił się na Twitterze znanej dziennikarki Hanny Lis. Reporterka, która w swoich mediach społecznościowych zamieszcza zazwyczaj komentarze o tematyce politycznej postanowiła podzielić się z internautami... efektami swojego gotowania.
Na zamieszczonym przez gwiazdę zdjęciu widzimy dwa szaszłyki w typie greckich souvlaków, składające się ze starannie przyrządzonego mięsa drobiowego oraz warzyw. Na talerzu znajdziemy również dwa rodzaje sosów, a całość ozdobiona została liśćmi mięty.
Wśród internautów nie brak zachwytów nad kulinarnym dziełem Hanny Lis. Fani rozpływają się w pochwałach umiejętności dziennikarki, która dała się poznać z zupełnie nowej strony. Można by zastanawiać się, co było motywacją takiego "zwrotu akcji" na Twitterze reporterki. Okazuje się, że ma to być odpowiedź na jeden z hejterskich wpisów.
Ktoś mi tu napisał, żebym się wzięła za gotowanie, zamiast „piep*yć na TT” - wyjaśniła Hanna Lis - I to była znakomita rada. Ugotowałam, zaraz zjem, a potem wrócę do piep*enia na Twitterze - dodała.
Ktoś mi tu napisał, żebym się wzięła za gotowanie, zamiast „pieprzyć na TT”. I to była znakomita rada. Ugotowałam, zaraz zjem, a potem wrócę do pieprzenia na Twitterze. Cheers! ???? pic.twitter.com/vdiqNsHODO
— Hanna Lis (@hanna_lisowa) April 23, 2021
Janusz Piechociński pyta o rodzaj pieprzu
Nieoczekiwanie pod fotografią Hanny Lis pojawił się komentarz byłego prezesa Polskiego Stronnictwa Ludowego Janusza Piechocińskiego. Polityka bardzo zainteresował rodzaj pieprzu użytego przez dziennikarke do przyprawienia swojej potrawy.
- pieprz ziołowy oczywiście ? - zapytał.
- A w życiu! Żadnych gotowców. Mieszanka kurkumy, cynamonu, czarnego pieprzu, kminu rzymskiego, chili, kardamonu, słodkiej papryki i miażdżonych w moździerzu ziaren kopru włoskiego, kolendry oraz goździków - wyjaśniła szybko dziennikarka.
Inny z internautów dopytywał Hannę Lis, czy przystoi jej jeść mięso, skoro piątek jest dniem, w którym katolicy powstrzymują się od jedzenia pokarmów pochodzenia zwierzęcego.
- Jak grzeszyć, to z rozmachem! - skwitowała gwiazda.
Źródło: twitter.com
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Lewica chce podnieść emerytury. Może skorzystać aż 76 tys. osób
Co po nauczaniu zdalnym? Ekspertka podaje konkretne scenariusze
undefined