wtv.pl > TV > Emisja filmu "Stan zagrożenia" o katastrofie smoleńskiej w TVP ponownie przełożona
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 19.03.2022 08:20

Emisja filmu "Stan zagrożenia" o katastrofie smoleńskiej w TVP ponownie przełożona

wtv
WTV.pl
  • Po raz kolejny TVP przełożyło emisję filmu dokumentalnego „Stan zagrożenia” Ewy Stankiewicz. Wcześniej miał mieć on premierę na początku roku 2021

  • Premierę przełożono już po raz kolejny. Stankiewicz nie ma wątpliwości, że to kwestia politycznego układu

  • „Stan zagrożenia” miał opowiadać m.in. o kwestiach związanych z pracami podkomisji ds. katastrofy smoleńskiej

Wcześniej emisję miał zablokować sam Jarosław Kaczyński.

TVP ponownie przełożyło emisję filmu „Stan zagrożenia” Ewy Stankiewicz

Problemów z filmem „Stan zagrożenia” ciąg dalszy. TVP ponownie wycofała się z jego emisji. To już kolejny raz, kiedy premierę dokumentu przełożono.

W dokumencie bardzo nieprzychylnie miał zostać pokazany Antoni Macierewicz i podkomisja ds. katastrofy smoleńskiej. Ewa Stankiewicz, reżyserka, od lat jest zapaloną zwolenniczką teorii o zamachu, do którego miało dojść w Smoleńsku ze strony rosyjskich służb. Kiedyś Stankiewicz szła ramię w ramię z Macierewiczem. Między nimi rozwinął się jednak konflikt. 

Stankiewicz podczas kręcenia filmu korzystała z pomocy swojego męża, Glenna Jørgensena, który jest członkiem podkomisji smoleńskiej. To od niego pozyskiwała materiały i dowiadywała się o działaniach komisji. 

Reżyserka stwierdziła, że jest to kwestia politycznego układu i że film nie został dotąd wyemitowany na antenie TVP, co zapowiadano od dłuższego czasu. Zamiast dokumentu pokazano raport podkomisji smoleńskiej. TVP uzasadniła tę decyzję kwestią chęci wyjaśnienia widzom tego, co zdarzyło się w Smoleńsku. 

Jak twierdzi Stankiewicz, film nie został już po raz piąty wyemitowany ze względu na apele Antoniego Macierewicza, który nie został pokazany korzystnie w jej dokumencie. Przyznała, że TVP nie poinformowało ją o kolejnym przesunięciu emisji z 10 na 18 kwietnia.

Kto blokuje emisję?

Podkomisja smoleńska zarzeka się, że nigdy nie blokowała emisji dokumentu. Podali taką informację w oficjalnym oświadczeniu. 

Onet zbadał jednak plotki krążące wokół filmu i ciągłego przesuwania emisji. W sprawę miał być zaangażowany Jarosław Kaczyński, który nie chciał dodatkowo podgrzewać atmosfery wokół katastrofy. Przez dłuższy czas PiS rzeczywiście nie poruszało tego tematu i chowało postać najbardziej zaangażowaną w całą sprawę, czyli Antoniego Macierewicza. 

Macierewicz miał również wystosowywać pisma do Jacka Kurskiego, że emisja dokumentu nie jest zgodna z prawem. Stankiewicz, niegdyś bardzo związana z Macierewiczem, miała odwrócić się do niego plecami po tym, co zobaczyła w ramach prac podkomisji. Według niej blokuje ona raczej prace nad wyjaśnieniem katastrofy. 

Nie wiadomo, czy 18 kwietnia film zostanie wreszcie wyemitowany. Widzowie zostali jednak poinformowani o tych planach 10 kwietnia, tuż przed filmowym materiałem podsumowującym dotychczasową pracę podkomisji ds. katastrofy smoleńskiej.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

źródło: [wirtualnemedia.pl]

Powiązane