wtv.pl > Polska > Emerytury celebrytów. Krystyna Tkacz nie jest zadowolona z pieniędzy, które dostaje
Julian Bakuła
Julian Bakuła 19.03.2022 08:18

Emerytury celebrytów. Krystyna Tkacz nie jest zadowolona z pieniędzy, które dostaje

Krystyna Tkacz wypowiedziała się na temat emerytur aktorów.
TRICOLORS/East News
  • W rozmowie z Plejadą Krystyna Tkacz wypowiedziała się na temat emerytur wśród aktorów

  • Zdaniem aktorki świadczenia te są bardzo niskie

  • Według prezes ZUS powodem są rozpowszechnione w branży formy zatrudnienia

Krystyna Tkacz to kultowa aktorka znana z seriali takich jak "Alternatywy 4", "Żegnaj, Rockefeller", "Barwy szczęścia" czy "Świat według Kiepskich"__. Jak podaje Super Express, ze słów Tkacz wynika, że wśród aktorów prestiż i popularność nie muszą wcale przekładać się na wysoką emeryturę.

- My, aktorzy, mało kogo obchodzimy, chyba że chodzi o ploty, sensacje czy dowcipy. Ludzi nie interesuje to, jak nasze życie wygląda, a dokładnie ta strona życia - tłumaczyła Krystyna Tkacz w rozmowie z Plejadą.

Tymczasem "ta strona życia" wcale nie przedstawia się różowo, a emerytury aktorów są niższe, niż mogłoby się niektórym wydawać. To właśnie powoduje, że wielu aktorów musi pracować nawet po osiągnięciu wieku emerytalnego

Emerytura Krystyny Tkacz nie przekracza 2 tys. zł?

Jak sugeruje Super Express, Krystyna Tkacz może znajdować się w podobnej sytuacji co gwiazdy takie jak Alicja Majewska czy Karol Strasburger, których świadczenie emerytalne nie przekracza 2 tys. zł miesięcznie.

Z czego wynika ta nieciekawa sytuacja emerytowanych aktorów czy osobowości medialnych? Według ZUS-u jest to wynik rozpowszechnionych w tej branży form zatrudnienia takich jak umowy cywilno-prawne.

Od tego rodzaju umów często nie są odprowadzane składki emerytalno-rentowe, a jeśli już - to w bardzo niskim wymiarze. W związku z tym nawet jeśli zarobki gwiazd były bardzo wysokie, nie musi to znajdować odzwierciedlenia w ich późniejszych emeryturach.

- To kwestia opłacania składek. W wielu wypadkach wolne zawody, artyści zawierają umowy o dzieło, które nie rodzą żadnego obowiązku ubezpieczenia społecznego - tłumaczyła w programie "Money. To się liczy" prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska.

Osobną kwestią jest fakt, że nawet emerytura na poziomie 2 tys. zł miesięcznie jest świadczeniem, o którym niektóre osoby przez lata zatrudnione na tzw. "śmieciówkach" mogą jedynie pomarzyć.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Źródło: Super Express / superbiz.se.pl, money.pl, plejada.pl

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

undefined

Tagi: Emerytura
Powiązane