Donald Tusk uszczypliwie skomentował wyjazd Andrzeja Dudy na narty
Andrzej Duda niemalże natychmiast po poluzowaniu obostrzeń udał się na stok narciarski
Sytuację postanowił w żartobliwy sposób skomentować Donald Tusk
Były premier żartował, że prezydent z pewnością pojechał na stok w poszukiwaniu respiratorów i maseczek
Donald Tusk kąśliwie odniósł się do wieści o sportowych wyczynach Andrzeja Dudy na stoku.
Donald Tusk komentuje
Pandemia koronawirusa nie powstrzymała Andrzeja Dudy od oddawania się swojej ulubionej rozrywce. Już od dawna miał zabiegać o to, by obostrzenia nie wpłynęły na zamknięcie stoków narciarskich. Informował o tym na antenie Polsat News Jarosław Gowin.
- To prezydent Andrzej Duda zadzwonił do mnie i powiedział, że nie zaakceptuje zamknięcia stoków - mówił przewodniczący Porozumienia.
Ostatecznie życzenie prezydenta się nie spełniło i na swój pierwszy start na nartach w tym sezonie poczekać musiał aż do lutego. 12 dnia bieżącego miesiąca, zgodnie z zapowiedzią ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, wznowiono działalność niektórych obiektów sportowych, w tym również stoków.
Na wizytę głowy państwa na jednym z nich nie trzeba było długo czekać. Spragniony sportowej rozrywki prezydent, już w kilka dni po poluzowaniu obostrzeń pojawił się w Wiśle z niezbędnym oprzyrządowaniem. Zaistniałą sytuację skomentować postanowiło wielu polskich polityków, w tym również Donald Tusk.
Maseczki i respiratory na stoku
O komentarz do szusowania Andrzeja Dudy na stoku Cieńków w Wiśle pokusili się m.in. reprezentanci opozycji.
- Rada Bezpieczeństwa Narodowego? Spotkanie z upadającymi przedsiębiorcami? Aktywność w sprawie Nawalnego? Wsparcie dla szybkiego wprowadzenia Planu Odbudowy? Nie. Najważniejsze są narty. Pierwszy Przedszkolak RP - pisał Borys Budka.
- Moje dzieci nie pojechały na ferie. A pierwsze dziecko RP pojechało na narty. Trochę to niesprawiedliwe - wtórował mu Sławomir Nitras.
Swoje kąśliwe "trzy grosze" postanowił dodać również były premier Donald Tusk, który w przeciwieństwie do Budki i Nitrasa, postanowił skomentować sytuację z typowym dla siebie poczuciem humoru.
- Nie podzielam krytyki sportowych pasji Pana Prezydenta. Przecież od dawna wiadomo, że tak potrzebne respiratory i maseczki najłatwiej zamówić na stoku narciarskim - napisał na Twitterze, odnosząc się niejako do afery maseczkowej sprzed kilku miesięcy, której głównym bohaterem stał się właśnie instruktor narciarstwa.
Nie podzielam krytyki sportowych pasji Pana Prezydenta. Przecież od dawna wiadomo, że tak potrzebne respiratory i maseczki najłatwiej zamówić na stoku narciarskim.
— Donald Tusk (@donaldtusk) February 20, 2021
Źródło: twitter.com, wp.pl, businessinsider.com.pl
Artykuły polecane przez redakcję WTV: