wtv.pl > Polityka > Czarnecki zostanie szefem PZPS? Obiecuje miliony z państwowych spółek, kierownictwo PiS reaguje
Maria Glinka
Maria Glinka 19.03.2022 09:09

Czarnecki zostanie szefem PZPS? Obiecuje miliony z państwowych spółek, kierownictwo PiS reaguje

ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Ryszard Czarnecki jest głównym faworytem na stanowisko prezesa Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Europoseł PiS pełni obecnie funkcję wiceszefa i obiecuje działaczom, że po wygraniu wyborów zapewni milionowe dotacje ze spółek Skarbu Państwa. Wirtualna Polska donosi, że na hojność polityka musiała zareagować nawet centrala PiS. 

Ryszard Czarnecki zrobi wszystko, żeby zostać prezesem PZPS. Dzięki niemu siatkówka ma dostać miliony

Wielkimi krokami zbliżają się wybory na prezesa Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Faworytem w konkursie jest europoseł PiS i aktualny wiceszef związku - Ryszard Czarnecki.

Polityk od dłuższego czasu prowadzi kampanię wyborczą, aby przekonać działaczy do swojej kandydatury. W zakulisowych rozmowach ma przekonywać, że jako szef PZPS zapewni polskiej siatkówce miliony złotych ze spółek Skarbu Państwa.

Wirtualna Polska donosi, że na zachowanie europosła musiało zareagować kierownictwo PiS. - Docierały do nas sygnały, że obietnice sprowadzały się niemal wyłącznie do załatwienia potężnych pieniędzy ze spółek skarbu państwa - przyznał w rozmowie z portalem polityk PiS, który pragnie pozostać anonimowy.

- Czarnecki usłyszał, że przesadził, źle to wygląda i ma przystopować - oznajmił rozmówca. Nie wiadomo, kto wystosował ostrzeżenie. Czy w sprawę zaangażował się sam prezes Jarosław Kaczyński? Niewykluczone, ponieważ w poniedziałek Ryszard Czarnecki zamieścił zdjęcia z szefem, któremu przekazał piłkę z podpisami siatkarzy.

Czarnecki gra nieczysto? Europoseł uważa, że jest “skuteczny”

O hojnych obietnicach Czarneckiego mówią także związkowcy. - Czarnecki stwarza wrażenie, że jego [...] bliskie kontakty z Jarosławem Kaczyńskim i Mateuszem Morawieckim gwarantują załatwienie środków, o jakich dotąd polska siatkówka nie mogła dotąd marzyć - oznajmił informator WP, który obserwuje kulisy kampanii.

W ocenie rozmówcy “nie jest to czysta zagrywka”. Jego zdaniem Czarnecki wykorzystuje wpływy polityczne i walczy o głosy kolejnych działaczy, obiecując astronomiczne kwoty.

Sam Ryszard Czarnecki nie widzi nic niestosownego w swoim postępowaniu. Polityk regularnie podkreśla, że jako wiceprezes zdobył dla polskiej siatkówki pieniądze nie tylko ze spółek Skarbu Państwa, lecz także z prywatnych firm. - Po moim jednogłośnym wyborze na wiceprezesa PZPS Orlen zdecydował się pozostać w polskiej siatkówce, choć miało być inaczej. [...] Udawało mi się przekonać, że to dobra inwestycja - oznajmił polityk PiS. 

Ryszard Czarnecki zwraca uwagę, że pełni funkcję wiceszefa PZPS już od 3 lat. - Każdy, kto jest w siatkówce wie, że jestem skuteczny, inaczej niż inni - oznajmił. Jego zdaniem “inne zarzuty” to nic innego jak “negatywna kampania wyborcza”.

Partia strofuje Czarneckiego, ale nadal go wspiera. Czy europoseł zrezygnuje z polityki?

Mimo upomnienia Czarnecki nadal może liczyć na wsparcie PiS w wyścigu o fotel prezesa PZPS. Zaledwie kilka dni temu polityk został powołany na pełnomocnika ds. sportu. Dzięki temu składane przez niego obietnice mają być bardziej wiarygodne. Uchwała w tej sprawie budziła ogromne kontrowersje - została przyjęta tylko jednym głosem przewagi.

- Wspieramy go dla świętego spokoju. Deklaruje, że jak zostanie prezesem PZPS, to zrezygnuje z polityki - przyznał informator WP. Dlaczego partii miałoby zależeć na odsunięciu Czarneckiego? 

Wszystko z powodu doniesień o kilometrówkach na trasie Polska-Bruksela. Parlament Europejski zobowiązał polityka do zwrotu 100 tys. euro, które bezprawnie pobrał z tytułu zwrotu na podróże służbowe. Europoseł pobierał pieniądze na trasę Bruksela-Jasło, ale nigdy nie mieszkał na Podkarpaciu. W rzeczywistości przemierzał znacznie krótszy dystans między Brukselą a Warszawą.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Powiązane