Bystre. Ksiądz krzywdził dzieci na lekcjach religii. Porażające zeznania
Prokuratura w Gorlicach prowadzi śledztwo przeciwko księdzu, który prowadził zajęcia z religii z dziećmi w jednej ze szkół w Bystrych
Kapłan oskarżany jest o znęcanie się i stosowanie agresji wobec swoich podopiecznych
Szacuje się, że w przeciągu swojej pracy w szkole mógł skrzywdzić nawet 200 dzieci
Skandaliczne zachowanie księdza nie wyszłoby na jaw, gdyby nie interwencja rodziców jednej z dziewczynek, która została uderzona przez kapłana podczas lekcji.
Ksiądz - sadysta na lekcjach religii
Sprawa dotyczy księdza Stanisława L., który prowadził zajęcia religii w jednej ze szkół w Bystrych, niedaleko Gorlic w województwie małopolskim. W 2019 r. pojawiły się pierwsze sygnały dotyczące skandalicznego zachowania kapłana podczas lekcji.
Sprawę nagłośniła "Gazeta Krakowska", która opisała przypadek jednej z kilkuletnich dziewczynek, która została uderzona przez duchownego dziennikiem w głowę. Rodzice dziecka, zawiadomieni o incydencie, natychmiast podjęli interwencję.
Dyrekcja szkoły zadecydowała o postępowaniu dyscyplinarnym wobec skandalicznie zachowującego się księdza, wskutek czego szybko został on odsunięty od prowadzenia lekcji religii. Wkrótce miało się okazać, że przypadek dziewczynki to jedynie kropla w morzu problemów, których narobił sobie sadystyczny kapłan.
Skrzywdził ok. 200 dzieci?
Po interwencji rodziców dziecka, którego ksiądz z Bystrych uderzył w głowę dziennikiem, jego sprawą zajęła się prokuratura. W wyniku podjętego śledztwa ustalono, że podobnych przypadków przemocy ze strony nauczyciela religii było znacznie więcej.
Dowody w sprawie zbierano aż do teraz, dzięki czemu udało się stwierdzić, że przemoc fizyczna to nie jedyny rodzaj agresji jaki duchowny miał stosować wobec swoich uczniów.
- Z dziecięcych zeznań wynika, że duchowny miał uderzać uczniów dziennikiem bądź linijką, ale też ciągnąć za włosy, nos czy uszy - powiedział "Gazecie Krakowskiej" prokurator Sławomir Korbelak z Prokuratury Rejonowej w Gorlicach - Potrafił poniżać przed całą klasą, wyzywać i krzyczeć. Stosował też nieadekwatne kary za niewłaściwe zachowanie np. rozmowy na lekcji religii, czy "kręcenie" się w ławce – dodał.
Szacuje się, że w przeciągu swojej "szkolnej kariery" księdz mógł skrzywidzić nawet 200 dzieci. Kilkanaścioro z nich już teraz postanowiło przedstawić swoje zeznania obciążające kapłana z Bystrych.
Badający sprawę proszą wszelkich świadków agresywnych zachowań ks. Stanisława L. o powiadomienia pod numerem telefonu 18 353 55 54 lub bezpośrednie zgłoszenie się do budynku prokuratury.
Źródło: o2.pl
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Imprezy na uczelni Tadeusza Rydzyka. Polityk PiS zasugerował interwencję
Dawna znajoma Krystyny Pawłowicz o jej tajemnicach z młodości
undefined