wtv.pl > Gwiazdy > Bronisław Cieślak walczył z rakiem. Musiał zrezygnować z pracy
Paweł Sekmistrz
Paweł Sekmistrz 19.03.2022 08:19

Bronisław Cieślak walczył z rakiem. Musiał zrezygnować z pracy

Choroba Bronisława Cieślaka
Eastnews/Tricolors

Bronisław Cieślak, zmagając się z poważną chorobą, zdecydował się pójść za radą najbliższej rodziny i całkowicie zrezygnować z pracy. Aktor zmagał się z rakiem prostaty. Swoją ostatnią rolę zagrał w 2019 r. w filmie Szymona Jakubowskiego. Zmarł w wieku 77 lat.

  • Bronisław Cieślak, znany z roli porucznika Borewicza, zmarł w wieku 77 lat

  • W ostatnich latach artysta zmagał się z rakiem prostaty

  • W 2019 r., zgodnie z wolą rodziny, zdecydował się porzucić pracę aktorską

Informacje o śmierci Bronisława Cieślaka wstrząsnęły fanami serialowego porucznika Borewicza. 

Bronisław Cieślak zmagał się z rakiem 

Wyjątkowo tragiczne wieści dla fanów polskiego kina pojawiły się dzisiejszego poranka w mediach. Bronisław Cieślak, gwiazda filmu i niekwestionowany król polskiego serialu sensacyjnego, odszedł w wieku 77 lat. Pozostawił pogrążoną w żałobie rodzinę i setki tysięcy fanów. 

W ostatnich latach artysta zmagał się z rakiem prostaty. Pierwszą operację przeszedł 3 lata temu. W rozmowie z "Super Expressem" przyznawał, że robi wszystko co w jego mocy, by zwyciężyć z chorobą. 

- Mam raka. Pogodziłem się z tym - stwierdził Bronisław Cieślak - Dziś to już nie jest choroba śmiertelna, tylko przewlekła, a ja podjąłem walkę o zdrowie i słucham się moich lekarzy - dodał. 

"Walka o zdrowie" wymagała od aktora podjęcia radykalnych kroków. Najbliżsi od dłuższego czasu namawiali go, by zrezygnował z kariery aktorskiej i skupił się na tym, co najważniejsze. 

Aktor spełnił obietnicę daną rodzinie 

W ostatnich latach życia Bronisław Cieślak mieszkał ze swoją żoną w domu pod Krakowem. W 2019 r. podjął decyzję o całkowitej rezygnacji z pracy. Rok później w wywiadzie udzielonym "Super Expressowi" przyznawał, że jest w dobrej formie

- Czuję się dobrze, łykam pigułki, których nazwy nic państwu nie powiedzą, i żyję spokojnym rytmem - mówił aktor - Praca? Nic z tych rzeczy. 

Odtwórca uwielbianej przez widzów postaci porucznika Borewicza przyznał, że w szpitalach spotkał wielu znajomych, również tych, znanych z wielkiego i małego ekranu. Ci również zmagać mieli się z podobnymi schorzeniami. 

Wciąż nie wiadomo, co było konkretną przyczyną zgonu artysty. Wieści o jego śmierci obiegły media dziś rano. Jak podano, zmarł po długiej chorobie, więc domyślać się można, iż to właśnie nowotwór doprowadził do odejścia artysty.

Największą sławę przyniósł aktorowi występ w serialu "07 zgłoś się", który szybko zasłużył sobie na miano kultowego. Oprócz tego, zagrał w kilku cenionych filmach takich jak "Kung-Fu" Janusza Kijowskiego, czy "Wściekły" Romana Załuskiego. W 2008 r. wcielił się w tytułową rolę w serialu "Malanowski & Partnerzy". Ostatnią kreacją Bronisława Cieślaka był występ w komedii "Na bank się uda" Szymona Jakubowskiego. 

Źródło: wp.pl

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Tagi: Polska
Powiązane