wtv.pl > Polityka > Budka i Siemoniak wylądowali "na dywaniku" u Donalda Tuska? Chodzi o udział w urodzinach Roberta Mazurka
Paweł Sekmistrz
Paweł Sekmistrz 19.03.2022 09:10

Budka i Siemoniak wylądowali "na dywaniku" u Donalda Tuska? Chodzi o udział w urodzinach Roberta Mazurka

Donald Tusk
Piotr Molecki/East News

Borys Budka i Tomasz Siemoniak w tarapatach. Wiceprzewodniczący PO oddali się do dyspozycji Donalda Tuska. Chodzi o udział w imprezie urodzinowej Roberta Mazurka, w czasie której w Sejmie trwało posiedzenie.

Czy politykom grozi utrata piastowanych stanowisk?

"Kontrowersyjne" urodziny Roberta Mazurka

W miniony weekend w Warszawie odbyła się impreza z okazji 50. urodzin znanego dziennikarka RMF FM Roberta Mazurka.

Wśród świętujących było wiele postaci z pierwszych stron gazet: artyści, dziennikarze, a nawet ważni politycy reprezentujący różne ugrupowania.

Dość powiedzieć, że we wspólnej zabawie brali udział m.in. Marek Suski, Tadeusz Cymański, Władysław Kosiniak-Kamysz, Jadwiga Emilewicz, czy Łukasz Szumowski.

Nie zabrakło również wiceprzewodniczących PO, Borysa Budki i Tomasza Siemoniaka. Nie byłoby w tym z pewnością nic zdrożnego, nie od dzisiaj wiadomo, że zacięte batalie z sali sejmowej, czy studia telewizyjnego, prowadzone przez polityków różnych partii, często wygasają, gdy w pobliżu nie ma kamer.

Tusk wzywa "na dywanik"?

Problem polega jednak na tym, że w tym samym czasie, gdy politycy bawili się na urodzinach Roberta Mazurka, w Sejmie trwało ważne posiedzenie, podczas którego przemawiał chociażby prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś. Polityk mówił do prawie pustej sali.

Na pytanie "Faktu", co Borys Budka robił w czasie wystąpienia Banasia, wiceprzewodniczący odpowiedział, że wraz z posłami Siemoniakiem i Neumannem zajmował się przygotowywaniem konwencji.

Wszystko wyszło jednak na jaw, gdy dziennik zdecydował się opublikować fotografie paparazzi wykonane podczas imprezy urodzinowej Roberta Mazurka.

Po tym jak wybuchła związana z tym afera, rzecznik PO Jan Grabiec poinformował, że zarówno Borys Budka jak i Tomasz Siemoniak oddali się do dyspozycji Donalda Tuska w związku z "niezachowaniem należytych standardów jakich oczekuje się od wiceprzewodniczących PO".

Były premier ma podjąć decyzję w sprawie dalszych losów polityków w partii i ogłosić ją podczas posiedzenia zarządu Platformy Obywatelskiej.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Powiązane