Beata Szydło skomentowała doniesienia mediów o swoim majątku
Beata Szydło opublikowała swoje oświadczenie majątkowe, z którego wynika, że jest milionerką. Europarlamentarzystka dysponuje dużymi pieniędzmi, a wiele portali i gazet zaczęło rozliczać ją z tego, co posiada. Była premierka postanowiła postawić sprawę jasno i odpowiedzieć wszystkim, którzy doszukiwali się w jej działaniach sensacji.
Jej odpowiedź jest klarowna - stwierdziła, że trwa właśnie kolejny dzień „szydłologii”.
Beata Szydło odpowiedziała tym, którzy rozliczali ją z majątku
Beata Szydło opublikowała niedawno swoje oświadczenie majątkowe, podobnie jak robią to wszyscy posłowie, senatorowie i europosłowie. Zabieg ten ma służyć przejrzystości związanej z zarobkami władzy - obywatele w ten sposób mogą patrzeć im na ręce.
Europosłanka również podzieliła się informacjami o swoim majątku. Okazało się, że od czasów, gdy była szefową rządu, wiele się zmieniło. Z pewnością nie udałoby jej się odłożyć aż tylu pieniędzy.
W jej posiadaniu znalazły się m.in. dwa samochody Audi o łącznej wartości 175 tys. zł, oszczędności sięgające ponad pół miliona złotych oraz nieruchomość. Polityczce udało się ponadto zarobić w ciągu ostatniego roku 484 681 zł, czyli średnio na miesiąc ok. 40 tys. zł.
Wzbudziło to duże zamieszanie w mediach. Roztrząsano kwestię, skąd Szydło ma tyle pieniędzy. Postanowiła ona na swoim Twitterze odpowiedzieć wszystkim ciekawskim.
- Widzę, że w mediach kolejny dzień „szydłologii”. Wszyscy europosłowie z Polski i innych krajów zarabiają tyle samo - mówiła.
Widzę, że w mediach kolejny dzień „szydłologii”😉 Wszyscy europosłowie z Polski i innych krajów zarabiają tyle samo.
— Beata Szydło (@BeataSzydlo) May 30, 2021
Beata Szydło wielką nieobecną
Od pewnego czasu Beata Szydło jest nieobecna w mediach. Jak ujawnił Jarosław Kaczyński, ostatnio zajmują ją przede wszystkim sprawy rodzinne, a konkretnie jej syna, Tymoteusza, którego dziennikarze odnaleźli po tym, jak odszedł ze stanu kapłańskiego.
Możliwe, że niedługo Szydło będzie zarabiała jeszcze więcej w skali roku po tym, jak dołączono ją do rady muzeum Auschwitz. Tej sprawy również nie skomentowała w mediach.
Polityczka wybiera więc momenty, w których pasuje jej się ostatnio odezwać. Może niedługo na stałe wróci do medialnego świata?
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Szumlewicz obnaża paradoksy kościoła. "Bezbożnik" to książka nie tylko dla ateistów
Ryszard Czarnecki opowiedział o wakacyjnych planach Jarosława Kaczyńskiego
źródło: [wtv.pl][Twitter/BeataSzydlo]