wtv.pl > Polityka > Antoni Macierewicz w Radio Maryja. Ma nową teorię na temat Smoleńska
Alan Wysocki
Alan Wysocki 19.03.2022 08:15

Antoni Macierewicz w Radio Maryja. Ma nową teorię na temat Smoleńska

Antoni Macierewicz
(zdj. Il. ) ; ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER/East News
  • Antoni Macierewicz wystąpił wydaniu "Rozmów niedokończonych" z 13 marca. Prowadzący, ojciec Dawid Wilczyński poświęcił program na rzecz prac komisji ds. katastrofy w Smoleńsku

  • Już w najbliższych tygodniach raport pisemny podkomisji smoleńskiej powinien zostać przygotowany i przekazany opinii publicznej

  • Pracę przedłuża pandemia, która ma uniemożliwiać spotkanie wszystkich członków organu

- My mówimy nie tylko o technicznych przyczynach dramatu, jak doszło do eksplozji, ale mówimy też o genezie, czyli warunkach technicznych i politycznych, o przygotowaniach, jak one przebiegały, o sprawie remontu samolotu - wyliczał Antoni Macierewicz. Wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości zapewnił, że obecnie dostępne materiały stanowią jedynie podsumowanie. Następnie polityk postanowił przedstawić "mało znaną, zaciemnioną faktografie". 

Według Antoniego Macierewicza fakty próbują przysłonić rosyjskie służby. Narracja służb miała zdominować zwłaszcza prywatne media, których właściciele "byli związani ze służbami bezpieczeństwa". - (media prywatne - red.) bronią strony rosyjskiej - zarzucał. 

Antoni Macierewicz w mediach Rydzyka znów opowiadał o katastrofie w Smoleńsku. Po 11 latach polityk wciąż węszy spisek

- Zaczęto atakować polskich pilotów, prezydenta Kaczyńskiego, dowódcę sił powietrznych. Zaczęto zrzucać na Polaków odpowiedzialność za ten dramat - dodawał w "Rozmowach niedokończonych". Następnie były minister przypomniał o zbrodni katyńskiej. W jego opinii podobna sytuacja, pod względem kłamstw, miała miejsce w sprawie smoleńskiej. Dziennikarz TV Trwam przytoczył fragment efektów prac komisji Macierewicza, który ma zestawiać stan faktyczny z wynikami badań komisji Millera. 

- Samolot według trajektorii, nie mógłby się rozbić tak, jak stało się to w rzeczywistości - słyszmy w przytoczonym materiale. Parlamentarzysta wprost stwierdził, iż katastrofa w Smoleńsku nie miała precedensu w historii katastrof lotniczych.

- Nigdy w historii lotnictwa nie wydarzyła się tak straszliwa katastrofa. Było konieczne, żeby przyłożyć do tego najwyższą wagę i spełnić wszystkie niezbędne wymagania, żeby Polska miała pełne możliwości rzeczywistego badania katastrofy - grzmiał gość Trwam. 

Zarzucono Tuskowi oddanie kontroli władzom rosyjskim, które miały sfałszować dokumenty. Macierewicz nie wierzy w winę polskich pilotów.  - Urwanie lewego skrzydła nastąpiło co najmniej mniej więcej 100 m przed miejscem, gdzie rosła słynna brzoza. [...] Skrzydło z pewnością przecięłoby brzozę gdyby w ogóle, do czegoś takiego doszło - dodawał były minister obrony narodowej. Gość medium Rydzyka zapewnił, że skrzydło przecina brzozę nawet, gdy nadaje się mu odporność metalową bądź żelazną.

Do urwania skrzydła miało dojść tam, gdzie nie ma wysokich drzew. Polityk ocenił, iż przyczyną tragedii była eksplozja w lewym skrzydle, a następnie w centropłacie. - Piloci polscy wypełnili wszystkie swoje obowiązki - dodawał. 

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Źródło: [TV Trwam]

Powiązane