21-latek zabił dwie osoby podczas nielegalnych zawodów samochodowych
Cameron Herrin, 21-letni mężczyzna usłyszał wyrok 24 lat pozbawienia wolności
Trzy lata wcześniej, w wieku 18 lat, postanowił urządzić ze znajomym nielegalny wyścig po ulicach Tampa na Florydzie
Właśnie wtedy potrącił on matkę z rocznym dzieckiem. Oboje zginęli na miejscu
Zdziwienie na twarzy 21-latka w momencie ogłaszania przez sędziego uchwycone zostało przez kamerę relacjonującą ten proces. Nagranie obiegło nie tylko amerykańskie media, ale cały świat. Chłopak w wieku 18 lat brał udział w nielegalnych wyścigach. W trakcie jazdy potrącił dwie osoby, które w wyniku wypadku zmarły.
Wszystko wskazuje na to, że 21-latek nie spodziewał się, że wymierzona mu zostanie tak surowa kara. W więzieniu spędzi więcej lat niż ma obecnie, co dla młodej osoby wydawać się może pojęciem abstrakcyjnym. Wydaje się, że sprawa Camerona Herrina będzie opowiadana jako przestroga dla wszystkich amatorów niebezpiecznej jazdy.
Początkiem tragedii dla każdej ze stron biorących udział w tym zdarzeniu, w tym dla skazanego 21-latka był 23 maja 2018 roku. To właśnie wtedy Cameron Herrin postanowił wraz z kolegą sprawdzić możliwości swojego nowego auta. Okoliczności jego otrzymania powinny być szczęśliwe, jednak na długo zapadną w pamięci skazanemu mężczyźnie, jego rodzicom oraz rodzinie zmarłych.
Auto 21-latek otrzymał od rodziców
Według ustaleń przekazywanych przez media zza oceanu skazany 21-latek otrzymał samochód od swoich rodziców w ramach prezentu. W momencie, gdy został posiadaczem sportowego Forda Mustanga miał 18 lat. Związane to było z ukończeniem przez niego szkoły.
Niestety ówcześnie 18-letni Cameron Herrin zdecydował, że wraz ze swoim znajomym sprawdzi możliwości swojego nowego auta. 23 maja 2018 r. podjęli decyzję o urządzeniu na ulicach Tampa na Florydzie ulicznego wyścigu. Nie trzeba podkreślać, iż jest to nielegalne i sprowadzające na wszystkich, nie tylko na kierowców, realne zagrożenie zdrowia i życia.
Okazało się, że nielegalny wyścig doprowadził do śmierci aż dwóch osób. 21-latek trzy lata wcześniej potrącił kobietę, która spacerowała ze swoim rocznym dzieckiem. Oboje zmarli, a młody mężczyzna usłyszał właśnie wyrok w związku z tym zdarzeniem. Jego mina (nagranie z ogłaszania wyroku obejrzeć można na końcu artykułu) wiele mówi na temat zdziwienia tak wysokim wymiarem kary.
Pędząc 160 km/h potrącił matkę z rocznym dzieckiem
Cameron Herrin najprawdopodobniej opuści mury więzienne dopiero w wieku 45 lat. Sąd zdecydował, że uznany zostaje winnym zarzucanych czynów i odpowiada za śmierć dwóch osób. Wymierzył mu wyrok 24 lat pozbawienia wolności.
Według ustaleń śledczych pracujących nad tą sprawą 21-latek pędził trzy lata wcześniej ulicami miasta nawet 160 km/h. Kobieta oraz jej dziecko uderzone przez jego Forda Mustanga nie miały żadnych szans na przeżycie wypadku i zginęły na miejscu.
Sędzia uzasadnił swoją decyzję
Amerykański wymiar sprawiedliwości postanowił podejść do sprawy 21-latka jak do sądzenia przestępcy. Stwierdzono, że Cameron Harris, decydując się na rozpoczęcie nielegalnego wyścigu ze znajomym, miał zdawać sobie sprawę z możliwego niebezpieczeństwa i zagrożenia stwarzanego przez nich na drodze.
24 lata więzienia to kara za zabójstwo dwóch osób. Dodatkowo na wyrok miało wpływ rażące przekroczenie prędkości. Nagranie z momentu ogłaszania wyroku obiegło już cały świat. Pozostaje mieć nadzieję, że tak wysoka kara spełni swoją rolę edukacyjną dla innych osób lubujących się w ekstremalnych doznaniach związanych z wyścigami poza miejscami do tego wyznaczonymi.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Źródło: YouTube.com @ABC Action News / auto-swiat.pl
