Zapłacisz więcej za kawę, herbatę i napoje wyskokowe. Rząd wprowadza opłatę produktową
Przygotowany przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) projekt ustawy o zmianie ustawy o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej oraz niektórych innych ustaw wpłynął do Rządowego Centrum Legislacyjnego 1 kwietnia.
Projekt zakłada rozszerzenie obowiązywania funkcjonującej już opłaty produktowej, którą obecnie obciążeni są między innymi przedsiębiorcy wprowadzający do obrotu sprzęt elektryczny i elektroniczny, jeśli nie osiągają w swojej działalności odpowiedniego poziomu odzysku czy recyklingu materiałów.
Zgodnie z projektem MKiŚ opłatę produktową musieliby pobierać od swoich klientów także przedsiębiorcy "prowadzący jednostkę handlu detalicznego, jednostkę handlu hurtowego lub jednostkę gastronomiczną, w której są oferowane opakowania jednorazowego użytku z tworzywa sztucznego lub posiłki w opakowaniach jednorazowego użytku z tworzywa sztucznego".
Opłata objęłaby zatem m.in. kawiarnie i restauracje wydające na wynos dania i napoje w plastikowych opakowaniach czy kubkach. Przedsiębiorcy mieliby także obowiązek zapewnić swoim klientom "dostępność w sprzedaży podobnych opakowań wytworzonych z materiałów innych niż tworzywo sztuczne lub opakowań wielokrotnego użytku".
1 zł opłaty produktowej za napój na wynos?
Konkretne stawki opłaty produktowej miałyby dopiero zostać ustalone przez "ministra właściwego do spraw klimatu, w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw finansów publicznych oraz ministrem właściwym do spraw gospodarki", jednak maksymalna stawka opłaty wynosiłaby 1 zł.
Ustawa proponowana przez MKiŚ zakazywałaby ponadto wprowadzania do obrotu produktów jednorazowego z tworzyw sztucznych takich jak patyczki higieniczne, sztućce, talerze czy słomki oraz produktów wykonanych z oksydegradowalnych tworzyw sztucznych.
Jak dowiadujemy się z projektu ustawy, oksydegradowalne tworzywa sztuczne to "materiały z tworzywa sztucznego zawierające dodatki, które pod wpływem utleniania prowadzą do rozpadu tych materiałów na mikrofragmenty lub do ich rozkładu chemicznego".
Jak podaje portal zielonaferajna.pl, oksydegradowalne tworzywa sztuczne nie podlegają recyklingowi, a wynikiem ich rozpadania się jest powstawanie mikroplastiku. - Jak wynika z najnowszych badań mikrodrobiny plastiku uwolnione do środowiska morskiego dostają się do łańcucha pokarmowego i ostatecznie są spożywane przez ludzi - czytamy w poświęconym tego rodzaju tworzywom sprawozdaniu Komisji Europejskiej.
Proponowana przez MKiŚ ustawa ma realizować dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/904 z dnia 5 czerwca 2019 r. dotyczącą zmniejszenia wpływu niektórych produktów z tworzyw sztucznych na środowisko.
Źródło: Rządowe Centrum Legislacji / legislacja.rcl.gov.pl, money.pl, zielonaferajna.pl, ec.europa.eu
Artykuły polecane przez redakcję WTV: