Zadziwiający incydent na wiecu kandydata na prezydenta. Przed kamerę wparował roznegliżowany mężczyzna, wszystko trafiło do sieci
Władysław Kosiniak-Kamysz, tak samo jak inni kandydaci na prezydenta, w tym tygodniu kończy swoją kampanię wyborczą. Na jednym z ostatnich spotkań doszło do pewnego incydentu, który pewnie zostanie zapamiętany na długo. W sieci już wrze. Podczas wiecu kandydata PSL i jego przemowy, nagle, nieoczekiwanie wbiegł młody, półnagi mężczyzna.
Ostatnie, gorące dni kampanii wyborczej sprawiają, że emocje sięgają zenitu nie tylko wśród kandydatów startujących w wyborach prezydenkich, ale także wśród wyborców. Pewien młody mężczyzna dał prawdziwy popis, wyskakując półnagi na środek wiecu, przebiegając tuż przed przemawiającym Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. Ten incydent zostanie zapamiętany na długo. Nie wiadomo jednak, czy wyjdzie kandydatowi PSL na dobre, czy wręcz przeciwnie. Poprzez swój wyczyn młody mężczyzna pomógł czy zaszkodził działaczowi?
Władysław Kosiniak-Kamysz i nietypowy incydent podczas wiecu. "Władysław, do boju!"
Podczas wiecu wyborczego Władysława Kosiniaka-Kamysza doszlo do nieoczekiwanego incydentu z udziałem jednego z wyborców. Lider PSL mówił o ważnych dla niego sprawach i obietnicach wyborczych, poruszył m.in. temat wartości i tradycji czy niższego podatku VAT. W pewnym momencie doszło do chwilego zakłócenia przemówienia za sprawą dość nietypowego zdarzenia. W kadr wbiegł pewien młody, półnagi mężczyzna. Miał na sobie jedynie bieliznę i dał mocny wyraz swojego poparcia poprzez zakrzyczenie śpiewnym tonem hasła: "Władysław, do boju". Całość trwała dosłownie kilka sekund, jednak wywowała niemałe poruszenie, głównie w sieci i w mediach społecznościowych.
DZISIAJ GRZEJE: 1. Kim jest tajemniczy "przyjaciel" Jarosława Kaczyńskiego? Dziennikarze dotarli do zdumiewających informacji
2. Oficjalnie potwierdzili, zamykają plaże. Zaskakująca wiadomości z pewnością zmartwi wielu turystów w Hiszpanii
Władysław Kosiniak-Kamysz wobec tego niespodziewanego zdarzenia wykazał się jednak dużym poczuciem humoru. "Pozdrawiamy też kolegę" - powiedział do mikrofonu z przymrużeniem oka, chwilowo przerywając swoje przemówienie.
Nagranie z momentu incydentu tutaj.
ZOBACZ TAKŻE:
- Urzędnicy ci nie powiedzą, ale mogą czekać na ciebie spore pieniądze. Nawet 6240 zł do twojej emerytury
- Kolejne pieniądze popłyną do Polaków. Prezydent właśnie podpisał ustawę. "Dudowe" 1400 plus
- Skandaliczna manipulacja w TVP Info. Rafał Trzaskowski znów publicznie oczerniony, sytuacja, jakiej nie było
- Skandaliczne, znów zaostrzenie kar za aborcję? Kobiety mają dość i znów wyjdą na ulicę
- Druk kart wyborczych wykona prywatna firma, a nie państwowa. Zastanawiające i budzące wątpliwości kroki, o wszystkim poinformował Onet
- Kilka reaktorów w ciągu najbliższych lat. Polska wchodzi w erę energii atomowej
Źródło: naTemat.pl / Twitter