Wiemy, co wydarzy się na rocznicy smoleńskiej. Kaczyński będzie musiał zainwestować w ochronę
Mimo przedłużenia obostrzeń, Paweł Tanajno zapowiada, że zapowiadany na 10 kwietnia Strajk Przedsiębiorców na placu Piłsudskiego w Warszawie i tak się odbędzie
Działacz twierdzi, że zgromadzenia są w Polsce legalne i nie ma powodu, by zakazywać zarówno obchodów rocznicy katastrofy smoleńskiej jak i protestu przedsiębiorców
Rocznica katastrofy smoleńskiej? A może katastrofa rocznicy smoleńskiej? Paweł Tanajno i przedsiębiorcy zamierzają pojawić się 10 kwietnia w Warszawie mimo przedłużonych obostrzeń.
Obchody rocznicy katastrofy smoleńskiej zagrożone?
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej minister zdrowia ogłosił decyzję rządu w sprawie obostrzeń mających przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Adam Niedzielski zapowiedział, że czas obowiązywania ograniczeń zostanie wydłużony do 18 kwietnia.
Oznaczać to może znaczne utrudnienia podczas obchodów tegorocznej, 11. rocznicy katastrofy smoleńskiej. Ograniczenie liczby osób w kościele, nakaz zachowywania dystansu międzyludzkiego, a przede wszystkim zakaz zgromadzeń powyżej 5 osób to z pewnością twardy orzech do zgryzienia dla osób, które zdecydują się wziąć udział w uroczystościach.
Wczoraj na antenie TVP1 szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk przekonywał, że obchody odbędą się w ścisłym reżimie sanitarnym. Upamiętnienie rocznicy katastrofy smoleńskiej to jednak nie jedyne wydarzenie zaplanowane w Warszawie na 10 kwietnia. Swój protest już jakiś czas temu zapowiedzieli działacze Strajku Przedsiębiorców.
Happening pod nazwą "Narodowa blokada schodów Jarosława" ma odbyć się na placu Piłsudskiego przy pomniku, pod którym corocznie reprezentacja rządu z Jarosławem Kaczyńskim składają kwiaty ku upamiętnieniu tragedii z 2010 r. Jak zapowiadział w rozmowie z WTV.PL Paweł Tanajno, przedsiębiorcy nie mają najmniejszego zamiaru zrezygnować ze swoich planów.
Paweł Tanajno potwierdza - protest przedsiębiorców na pewno się odbędzie
Paweł Tanajno nie widzi żadnych przeszkód dla wydarzenia organizowanego przez Strajk Przedsiębiorców w zapowiedziach ministra zdrowia.
- My jesteśmy w takiej trochę schizofrenicznej sytuacji i niestety nikt się temu nie chce przeciwstawić. Otóż, co innego słowa na konferencjach, a co innego litera prawa. Demonstracje nie są zakazane. Ja tylko przypomnę, że ktoś już zaskarżył aktywność polityków PiS, to też było chyba w związku z obchodami na Wawelu, albo coś w tym rodzaju, że oni sobie zrobili tam jakieś zgromadzenie i w Krakowie sąd wydał wyrok, że nie można ich ukarać, bo obostrzenia są nielegalne - powiedział w rozmowie z naszym portalem działacz.
Jak powiedział, zarówno zgromadzenie dotyczące obchodów rocznicy katastrofy smoleńskiej jak i te zorganizowane przez Strajk Przedsiębiorców, jest w pełni legalne i nie ma powodów do tego, by ograniczenia ogłoszone przez Adama Niedzielskiego miały tu cokolwiek zmienić.
- Nie może się pan ani dziwić temu, że my będziemy odbywać zgromadzenie, ani przeczyć temu, że Jarosław Kaczyński legalnie odbędzie tam zgromadzenie, bo to jest wszystko legalne. Są na to naprawdę setki wyroków sądu - powiedział Paweł Tanajno.
Należy więc liczyć się z tym, że protest przedsiębiorców, który ma być, jak już wcześniej określał to działacz, sposobem na "zepsucie atmosfery" Jarosławowi Kaczyńskiemu, z pewnością zostanie przeprowadzony 10 kwietnia.
- Obchody są legalne i na pewno się odbędą, nasza demonstracja będzie legalna i na pewno się odbędzie. My mamy zresztą zgody, zarejestrowane z Urzędu Miasta, nikt tego nie odwoła i nikt tego nie będzie odwoływał, bo nie ma takich przepisów, które zakazują zgromadzeń - podsumował nasz rozmówca.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
