wtv.pl > Polska > Ujawniono część wyników sekcji zwłok mężczyzny, który zmarł po interwencji policji w Lubinie. Opinia po badaniu toksykologicznym jest jednoznaczna
Paweł Sekmistrz
Paweł Sekmistrz 19.03.2022 09:08

Ujawniono część wyników sekcji zwłok mężczyzny, który zmarł po interwencji policji w Lubinie. Opinia po badaniu toksykologicznym jest jednoznaczna

Lubin
TOMASZ GOLLA/AGENCJA SE/East News

Badania toksykologiczne zwłok 34-latka z Lubina nie pozostawiają złudzeń. W organizmie Bartosza stwierdzono toksyczne stężenie narkotyków oraz obecność wielu środków psychotropowych.

Zdaniem biegłych, to właśnie narkotyki mogły być przyczyną zatrzymania krążenia i zgonu.

Zabójcza ilość narkotyków?

Wciąż nie milkną echa sprawy śmierci 34-latka z Lubina, który zginął 6 sierpnia, krótko po tym, jak jego matka wezwała policję, by podjęto wobec niego interwencję.

Prawnicy rodziny mężczyzny podejrzewają, że do zgonu przyczynić mogli się sami funkcjonariusze, którzy mieli rzekomo dokonać zatrzymania mężczyzny w bardzo brutalny sposób.

Prokuratura zdecydowała się ujawnić część wyników przeprowadzonej sekcji zwłok zmarłego, a konkretnie badania toksykologicznego.

Wynika z niego jasno, że w trakcie zatrzymania mężczyzna był pod wpływem znacznej ilości narkotyków oraz leków psychotropowych.

Prokurator ujawnia

- Badanie wykazało obecność amfetaminy i metamfetaminy w stężeniach toksycznych - poinformował cytowany przez "Fakt" prok. Krzysztof Kopania - Jak zaznaczyli biegli, substancje te w takich stężeniach mogą spowodować zaburzenia rytmu serca, również takie, które prowadzą do zaburzenia krążenia i zgonu - dodał.

W organizmie 34-latka z Lubina stwierdzono również obecność wielu leków psychotropowych.

Konkretna przyczyna śmierci nie jest jeszcze znana. Do jej ustalenia potrzebne będzie podsumowanie dokumentów medycznych sporządzanych przed i po zgonie mężczyzny, zeznań świadków, a także zapisów monitoringu.

Do zdarzenia doszło 6 sierpnia na jednym z osiedlu w Lubinie. Matka 34-latka powiadomiła policję po tym, jak jej syn próbował dostać się do jej mieszkania, zachowując się w bardzo agresywny sposób. Funkcjonariusze podjęli interwencję, po której mężczyzna nieoczekiwanie zmarł.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Źródło: fakt.pl, wtv.pl

Powiązane